Polskie kluby wreszcie straciły punkty tej jesieni w europejskich pucharach, ale remis Jagiellonii przy zwycięstwie Legii to nadal wyniki, z których polscy kibice powinni być usatysfakcjonowani. Ekstraklasa coraz bardziej poprawia swój ranking UEFA i jest coraz bliżej miejsca, które da naszemu krajowi pięć miejsc w eliminacjach do europejskich pucharów.
Zacznijmy od przypomnienia jak prezentował się ranking UEFA przed 4. kolejką LK i 5. kolejką LM oraz LE:
- 13. miejsce: Szkocja – 31,300 pkt
- 14. miejsce: Grecja – 31,250 pkt
- 15. miejsce: Szwajcaria – 31,175 pkt
- 16. miejsce: Dania – 31,075 pkt
- 17. miejsce: Izrael – 30,625 pkt
- 18. miejsce: Polska – 29,625 pkt
- 19. miejsce: Chorwacja – 26,275 pkt
- 20. miejsce: Serbia – 24,075 pkt
- 21. miejsce: Ukraina – 23,400 pkt
Do półmetka Ligi Konferencji polskie kluby przeszły suchą stopą wygrywając wszystkie mecze. Dzięki temu udało się też zmniejszyć stratę do pożądanego 15. miejsca w rankingu UEFA. Już dziś była szansa, aby wyprzedzić Izrael, ale warunkiem były zwycięstwa zarówno Jagiellonii, jak i Legii oraz porażka Maccabi Tel Awiw. Każde inne rozstrzygnięcia nie mogły dać nam awansu, natomiast w poprzednich trzech pucharowych czwartkach zawsze taka sytuacja miała miejsce. Polskie zespoły wygrywały, a mistrz Izraela przegrywał.
Szkocja
U Szkotów punktowanie już w środę rozpoczął Celtic, który na własnym stadionie zremisował z Club Brugge (1:1). Mistrzowie Szkocji są na razie na dobrej drodze do przedłużenia gry w Lidze Mistrzów i zajęcia miejsca w TOP 24, za które otrzymają dodatkowe punkty do rankingu UEFA. Obecnie plasują się na 20. miejscu, a z trzech pozostałych spotkań przed nimi jeszcze dwóch dość łatwych rywali – Young Boys i Dinamo Zagrzeb. Rangersi wygrali na wyjeździe z Niceą (4:1) i wskoczyli do czołowej ósemki Ligi Europy. Przedstawiciel Ligi Konferencji, Hearts przegrał za to z Cercle Brugge i plasują się w okolicach środka tabeli.
Grecja
Prawie bezbłędna była w tym tygodniu Grecja. W Lidze Konferencji PAOK wygrał wyjazdowy mecz z RFS na Łotwie (2:0), a Panathinaikos w ramach Ligi Europy skromnie pokonał przed własną publicznością HJK (1:0). Czyste konto zachował również Olympiakos, ale tylko bezbramkowo zremisował na wyjeździe z FCSB. Aktualnie Olympiakos i Panathinaikos znajdują się w strefie play-offów, a PAOK na doskoczenie do tych miejsc potrzebuje jeszcze punktów. Grecy w tym tygodniu powiększyli przewagę nad nami, co jest przykładem jak wiele dają dodatkowe kluby w europejskich pucharach.
Szwajcaria
Kolejnym krajem, który ma trzech przedstawicieli w fazach ligowych europejskich pucharów jest Szwajcaria. Young Boys już zapewniło punkty za wejście do Ligi Mistrzów, ale teraz przegrywa mecz za meczem, a w tym tygodniu dostali lanie od Atalanty (1:6). Punkty do rankingu regularnie dodaje natomiast Lugano, które wczoraj pokonało u siebie Gent (2:0) odnosząc trzecie zwycięstwo w Lidze Konferencji. Gorzej w fazie ligowej LK wygląda sytuacja Sankt Gallen, które po remisie z TSC Backa Topola (2:2) jest tuż za strefą play-offów.
Dania
Midtjylland w 5. kolejce Ligi Europy podejmowało u siebie Eintracht Frankfurt i mistrz Danii nie dał rady faworytowi, natomiast utrzymuje pozycję w strefie play-off. Kopenhaga natomiast wygrała z ostatnim przeciwnikiem Legii, Dinamo Mińsk (2:1), odnosząc pierwsze zwycięstwo w tej edycji Ligi Konferencji.
Izrael
Doczekaliśmy się niespodzianki. Maccabi Tel Awiw, które dotychczas nie zdobyło żadnego punktu w fazie ligowej LE wczoraj przystąpiło do wyjazdowego meczu z Besiktasem i ograli turecki zespół 3:1. Mimo to i tak udało nam się jeszcze zmniejszyć stratę do Izraela.
Chorwacja
Dinamo Zagrzeb nie sprawiło niespodzianki i przegrało w 5. kolejce Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund (0:3). Mistrzowie Chorwacji ciągle utrzymują się na miejscu, które zapewnia im grę w play-offach po fazie grupowej, natomiast pozostanie w tej strefie nie będzie łatwe, ponieważ do końca jesieni zagrają z Celtikiem, Arsenalem i Milanem. Brak innych chorwackich drużyn w Europie sprawia, że zbudowaliśmy sobie bezpieczną przewagę nad Chorwacją.
Serbia
Niespodziankę w Champions League sprawiła Crvena Zvezda, która wygrała ze Stuttgartem (5:1). Dla mistrzów Serbii były to pierwsze punkty w tej edycji LM, więc droga do kwalifikacji do fazy play-off będzie bardzo trudna. Punkty do rankingu UEFA dorzuciła także TSC Backa Topola remisując z Sankt Gallen. Serbski zespół balansuje na granicy fazy play-offów, a zespołów, które pożegnają się z Ligą Konferencji.
Ukraina
Szachtar miał dwubramkowe prowadzenie z PSV, ale ostatecznie skończył z niczym. Ukraińcy nadal mogą liczyć na grę w fazie play-off, do której tracą dwa punkty. Coraz mniejsze szanse na przedłużenie gry w Lidze Europy ma natomiast Dynamo Kijów, które przegrało piąty mecz w tych rozgrywkach (1:2 z Viktorią Pilzno) i jest jedynym zespołem bez punktów w Lidze Europy.
Jak wygląda ranking UEFA po 4. kolejce LK oraz 5. kolejce LE i LM?
- 13. miejsce: Grecja – 32,500 pkt (+1,250 pkt w tym tygodniu)
- 14. miejsce: Szkocja – 31,900 pkt (+0,600 pkt)
- 15. miejsce: Szwajcaria – 31,775 pkt (+0,600 pkt)
- 16. miejsce: Dania – 31,575 pkt (+0,500 pkt)
- 17. miejsce: Izrael – 31,125 pkt (+0,500 pkt)
- 18. miejsce: Polska – 30,375 pkt (+0,750 pkt)
- 19. miejsce: Chorwacja – 26,275 pkt (+0)
- 20. miejsce: Serbia – 24,675 pkt (+0,600)
- 21. miejsce: Ukraina – 23,400 pkt (+0)
W tym tygodniu nie udało się wyprzedzić Izraela, ale zmniejszyliśmy stratę do tego kraju, podobnie jak do Danii, Szwajcarii i Szkocji. 15. miejsce w rankingu UEFA stało się całkiem realne, ale niezbędna jest kontynuacja wyników, które osiągają Legia i Jagiellonia. Przy wysokim miejscu w fazie ligowej Ligi Konferencji dojdą dodatkowe punkty, co znów namiesza w rankingu.