IBB Polonia Londyn to zespół, będący wyjątkowym zjawiskiem. Bo chociaż kluby reprezentujące mniejszości narodowościowe nie są ewenementami na skalę światową, to już takich liczących się w walce o krajowe triumfy trzeba szukać z mikroskopem w ręku. A takim właśnie jest aktualny mistrz Anglii.
Młoda inicjatywa
Geneza założenia Polonii sięga 1973 roku. Wtedy właśnie członkowie polskiej odnogi Związku Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej (po angielsku w skrócie YMCA) Maciej Behnke i Henryk Pauliński postanowili stworzyć siatkarską drużynę. Złożyli ją głównie z członków organizacji oraz różnych ruchów harcerskich. Pod nazwą Polish YMCA wstąpili do trzeciej dywizji, a trenerem nowego tworu został sekretarz generalny młodzieżowej struktury Bolesław Lesiecki.
Ta inicjatywa nie posiadała jednak statusu bycia pierwszą. W momencie powstawania Polish YMCA istniał już inny klub o polskich korzeniach operujący pod nazwą Gryf. Był on już uznaną marką, bowiem występował na najwyższym szczeblu ligowym. Drogi tych dwóch klubów mimo wszystko zaczęły się przeplatać, chociaż rozgrywały mecze w dwóch różnych klasach rozgrywkowych. Ówczesny gracz Gryfu Andy Mackiewicz przyjął zaproszenie do trenowania świeżaków.
Sam Gryf w 1978 roku postanowił dokonać fuzji właśnie z ekipą związkową. Głównie z powodu pogłębiających się problemów kadrowych, spowodowanych decyzjami o zakończeniu kariery znacznej części zawodników. Tak właśnie do życia powołana została Polonia Gryf. Aczkolwiek pod tą nazwą przetrwała w zasadzie tylko rok, bowiem sponsorujące drużynę stowarzyszenie chrześcijańskie chciało przywrócenia starego miana Polish YMCA. Dopiero w 1982 roku zarząd zadecydował o przeobrażeniu się w Polonię Londyn
Mistrzowskie nieścisłości
Szperając po internecie w celu poznania dziejów Polonii każdy trafi na nie zazębiające się ze sobą informacje. Tak naprawdę wiedzy na temat wczesnych sukcesów można się doszukać tylko w dwóch źródłach. Oficjalna witryna internetowa klubu podaje, Polonia sięgała po mistrzostwa w sezonach 1984/1985 oraz 1985/1986. Na Wikipedii natomiast ma wpisane tylko jeden triumf za kampanię 1985/1986. I chociaż sama sieciowa encyklopedia nie jest najpewniejszym źródłem, to fakt istnienia takiej rozbieżności wymaga weryfikacji. Postanowiłem napisać i zapytać sam klub, która z wersji wydarzeń jest w rzeczywistości prawdziwa. Niestety nie uzyskałem odpowiedzi.
Na szczęście zwycięstwa z najbliższych dat na rodzimym podwórku są łatwe do sprawdzenia. Przypadają one na ostatnią dekadę, której zapiski rozgrywek znajdują się na stronie Voleyball England, która posiada wynik zawodów siatkarskich w Anglii od utworzenia National Voleyball League (czyli 2005 roku). W niej Polonia swój pierwszy championship świętowała w sezonie 2015/2016 notując przy tym prawie perfekcyjny bilans pozwalając sobie na tylko jedną porażkę.
Polonii nie udało się obronić tytułu w nowej formule. Została wyprzedzona przez zespół uniwersytecki Northumbria po bardzo wyrównanej rywalizacji, w której różnica między obiema drużynami wynosiła tylko trzy punkty. W kolejny sezonie ponownie ten sam przeciwnik odebrał jej szansę na najwyższy stopień podium. Tym razem jednak walka nie miała znamion tak bliskiego zwarcia.
W sezonie 2018/2019 londyńska Polonia nie miała sobie równych i tak naprawdę zdominowała ligę daleko odjeżdżając w wyścigu po złoto. Co więcej przy drugim podejściu utrzymania zdobytego tronu nie pozwoliła się zrzucić nikomu z wygodnego szczytu. Znowu nie rozstawiła po kątach konkurencje bez większych nieprzyjemnych niespodzianek zmierzając do celu.
Sławni goście
W szeregach Polonii mieli okazje występować gracze z wielkimi nazwiskami. Legenda światowej siatkówki, wielokrotny reprezentant Brazylii i wykwintny kolekcjoner międzynarodowych trofeów Giba przywdział biało czerwone barwy. Również takiego zaszczytu dostąpił były polski kadrowicz Krzysztof Ignaczak. Oczywiście to były epizody mające w głównej mierze za cel promocje siatkówki w Anglii.
Rozpowszechnienie swojego wizerunku na scenie voleyballu to proces żmudny zwłaszcza dla zespołu z kraju nie interesującym się zbytnio tą dyscypliną sportu. Strategiczna współpraca i partnerstwo z polską PGE Skrą Bełchatów pomaga wpisywać się w świadomość fanów z narodu wielbiącego tą grę. Na pewno przydałby się sukces w europejskich pucharach podnoszący popularność.
Jednak Polonia potrzebuje również usprawnić pewne podstawy w przystępności dla nowo zainteresowanych. Na tą chwilę potencjalny przyszły kibic nie jest w stanie sprawdzić jaki drużyna ma skład. Wyskakuje tylko strona z komunikatem o ładowaniu się treści. Nie ma także na stronie zespołu żadnej informacji o ostatnich rezultatach ani nawet terminarza najbliższych spotkań. Dopóki takie detale nie zostaną poprawione witryna zamiast przyciągać będzie odpychać od siebie. A szkoda bo zespół z Londynu ma obiecujące możliwości na stworzenie poważnej marki odznaczającej się na mapie Europy.