Za reprezentacją Polski październikowe spotkania z Portugalią i Chorwacją w ramach Ligi Narodów. Biało-czerwoni w marnym stylu przegrali z nacją Cristiano Ronaldo. We wtorek zdołali jednak zremisować z Luką Modriciem i jego kolegami, co dało nadzieję na przyszłość. Po meczu z Chorwacją o ocenę gry swoich podopiecznych poproszony został Michał Probierz, który podczas konferencji prasowej odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Bardzo dobrze zaczęliśmy, stworzyliśmy kilka sytuacji i zdobyliśmy bramkę. O gola na 1:1 trudno mieć pretensje do zespołu. To było przepiękne kopnięcie Chorwata, trudno jest tak trafić. To był fenomenalny gol, nie mam o niego pretensji, ale przy dwóch kolejnych popełniliśmy błędy, które nie powinny się zdarzyć. Sami spowodowaliśmy sobie problemy. Natomiast z poziomu ławki rezerwowych czuć było, że jesteśmy w stanie odwrócić wynik. Dobrze graliśmy piłką, utrzymywaliśmy się przy niej. Szkoda sytuacji Kuby Kamińskiego w końcówce pierwszej połowy, gdy miał szansę doprowadzić do remisu. Udało się to dopiero po przerwie. Pozytywnie oceniam zawodników, którzy weszli do gry z ławki rezerwowych – przyznał selekcjoner reprezentacji Polski (cytat za Łączy Nas Piłka).
Michał Probierz odniósł się także do absencji Roberta Lewandowskiego w pierwszym składzie kadry. Jak potwierdził selekcjoner, napastnik FC Barcelony miał drobny uraz, stąd niechęć do podejmowania ryzyka z grą pełnych 90 minut. Probierz pozytywnie ocenia jednak występ Lewego po wejściu z ławki, twierdząc, że dał bardzo dobrą zmianę, podobnie jak Kamil Piątkowski.
Probierz skorzysta z zawodników kadry U21
Możemy mówić o wielu zawodnikach grających na pozycji defensywnego pomocnika, ale brakuje nam opcji. Nie powołaliśmy Tarasa Romanczuka, który jest bardzo dobrym zawodnikiem i bardzo go cenię, ale nie chcemy powoływać kogoś na siłę i łatać dziur, tylko stworzyć coś nowego. Max Oyedele dał dobrą zmianę i pokazał, że warto w niego inwestować. Ponadto dzięki temu, że reprezentacja młodzieżowa awansowała na mistrzostwa Europy i nie będzie w listopadzie grała baraży, to na kolejne zgrupowanie będę mógł powołać zawodników z kadry U21 – zapewnił selekcjoner. W kwestii pomocnika Legii Warszawa, Probierz powtórzył, że w przeciwieństwie do wielu ekspertów nie ocenia występu Oyedele przeciwko Portugalii jako słabego. Wygląda na to, że Maxi może liczyć na kolejne powołania do kadry narodowej, jeśli oczywiście pokaże się z dobrej strony w klubie.
Słowa o chęci stworzenia czegoś nowego wydają się jasnym sygnałem wprowadzania młodszych zawodników kosztem weteranów. Dominik Marczuk, Ariel Mosór, Jakub Kałuziński, Mariusz Fornalczyk. Reprezentacja U-21 ma w swoim składzie kilku interesujących zawodników, którzy prawdopodobnie znajdują się w polu zainteresowań obecnego selekcjonera kadry narodowej. Jeśli w swoich klubach potwierdzą formę z kadry młodzieżowej, może już w listopadzie dostaną szansę u Probierza?