O kilka słów za dużo, czyli Kamil Grabara pomijany przez Probierza

1 czerwca 2022 roku. Tego dnia Kamil Grabara zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski. Ówczesny golkiper Kopenhagi rozgrywając 90 minut przeciwko Walii nie spodziewał się pewnie wtedy, że na kolejny występ w kadrze będzie musiał czekać… No właśnie. Takowy nadal nie nastąpił. Nie nastąpi także w najbliższym czasie, bowiem bramkarz VfL Wolfsburg jest konsekwentnie pomijany przez selekcjonera Michała Probierza.

Niefortunne wypowiedzi Grabary

🗣️Moja kariera poszła w takim kierunku, że nie chce mi się być trzecim bramkarzem. Nie chce mi się. Rozumiem, że Wojtek Szczęsny jest numerem jeden. On wie, co na ten temat uważam. Dopóki on gra, to nie ma prawa się zmienić. Oczywista oczywistość. Patrząc na to, ile meczów w tym roku rozegrałem, wolę mieć te cztery dni wolnego niż tydzień trenowania i latania samolotami. Zdecydowanie bardziej mi to pomoże – Kamil Grabara, Foot Truck, 30.11.2023 r.

REKLAMA

🗣️Bardzo łatwo można znaleźć tę wypowiedź w Foot Trucku, kiedy powiedziałem, że to nie ma znaczenia, kto jest numerem trzy, bo dopóki Wojtek jest w kadrze, będzie numerem jeden. Nigdy nie powiedziałem, że ja nie będę numerem trzy w kadrze […]. Mam jakiś „image”, jestem na jego podstawie odbierany i to jest w porządku, niech tak będzie. Ale słuchając jakichś wypowiedzi, że Kamil Grabara nie godzi się z byciem numerem dwa, trzy, no to są to przecież jawne jaja – Kamil Grabara, Kanał Sportowy, 28.08.2024 r.

Trudno nie odnieść wrażenia, że golkiper VfL Wolfsburg stał się ofiarą własnej szczerości. W listopadzie ubiegłego roku mieliśmy kilku mocnych kandydatów do gry w bramce reprezentacji Polski. Wojciech Szczęsny i Łukasz Skorupski pokazywali się z dobrej strony na boiskach Serie A. Marcin Bułka kolekcjonował czyste konta w Ligue 1. Michał Probierz nie zamierzał korzystać z usług bramkarza z ligi duńskiej i trudno było mu się dziwić. Sam Grabara zdawał sobie sprawę, że nie ma mocnej pozycji w hierarchii reprezentacyjnych golkiperów. Sam przyjazd na kadrę nie mógł sprawić, że wygra rywalizację ze Szczęsnym. Czy wypowiedź z listopada 2023 roku była nieodpowiednia? Ujmijmy to w ten sposób, Grabara miał rację, ale wypowiadając takie słowa publicznie wystawił się na łatwe ataki.

Szczęsny odchodzi, Grabara musi czekać

Kiedy Szczęsny ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej (co było przecież spodziewane), przed kilkoma polskimi golkiperami pojawiła się szansa walki o przejęcie bluzy z numerem 1. Selekcjoner preferuje bramkarzy których zna, i którzy bez słowa narzekania przyjeżdżali na kadrę godząc się z rolą rezerwowych. Dziś mało kto pamięta, że w listopadzie ubiegłego roku media promowały Marcina Bułkę do roli jedynki w bramce reprezentacji. Bramkarz nie dał się podpuścić i nie komentował tematu. Prawdopodobnie czuł się na siłach, by wygryźć ówczesnego zawodnika Juventusu, jednak po prostu czekał, godząc się z rolą tego trzeciego. Po odejściu Szczęsnego automatycznie awansował w hierarchii i dziś rywalizuje ze Skorupskim.

Grabara został niejako zdyskwalifikowany przez Probierza. Słowa nie chce mi się być trzecim bramkarzem poszły w świat. Niewielu kibiców zastanawia się co właściwie obecny piłkarz Wolfsburga miał wówczas na myśli, bowiem wydźwięk jest dość jasny. Tłumaczenie po 9 miesiącach, że został wówczas źle zrozumiany nie poprawia sytuacji 25-latka. Jest to jedynie nieskuteczna próba przekonania, że to nie golkiper powiedział o kilka słów za dużo, ale jego wypowiedzi dodano niesprawiedliwy wydźwięk. Trudno także wskazywać, co musiałoby się wydarzyć, żeby selekcjoner zmienił zdanie.

Mateusz Borek przekonywał niedawno, że Kamil Grabara byłby jedynką w reprezentacji Niemiec. Barwne stwierdzenie, jednak dziś nie możemy jasno stwierdzić, że jest lepszym bramkarzem niż Skorupski czy Bułka. Być może rozwiązaniem byłaby szczera rozmowa z Michałem Probierzem? Jasny sygnał, że jest gotowy podjąć walkę, nawet gdyby początkowo musiał pogodzić się z rolą tego trzeciego? Dziś to nie Probierz traci na pomijaniu Grabary, a Grabara traci na pomijaniu przez Probierza.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ