Z mojego punktu widzenia pokazuje tylko 20 procent swoich niesamowitych możliwości. Tak zaskakującą opinię względem Leroya Sané wygłosił były reprezentant Holandii Rafael van der Vaart. 41-latek w rozmowie z RAN wskazał piłkarza, który jego zdaniem pokazuje na murawie zdecydowanie mniej, niż w rzeczywistości mógłby zaprezentować.
Trzeba sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby naprawdę wcisnął gaz do dechy. Obecnie ma 28 lat, ale powinien od dłuższego czasu być na poziomie Kyliana Mbappe. Mam nadzieję, że ktoś da Leroyowi Sané kopniaka w tyłek i ten w końcu się obudzi – taką ocenę względem zawodnika Bayernu Monachium wystawił 109-krotny reprezentant Holandii. Leroy Sané z powodu problemów z pachwiną ominął początek sezonu 2024/25. Latem spekulowano zresztą, że może być jednym z tych graczy, którzy opuszczą Bawarię. Nie pomaga w tym kwestia kontraktu reprezentanta Niemiec. Umowa 28-latka obowiązuje jedynie do końca czerwca 2025 roku i chociaż według doniesień medialnych Bayern jest zainteresowany jej przedłużeniem, na ten moment przyszłość skrzydłowego pozostaje zagadką. W praktyce już za blisko 3 miesiące mógłby związać się z nowym pracodawcą.
Bilans Leroya Sané w Bayernie Monachium to 175 występów, 48 goli i 50 asyst. Niemiec tylko w poprzednim sezonie miał udział w 23 trafieniach Bawarczyków. Mimo solidnych statystyk, 28-latek pozostawia ogromny niedosyt. Ostatnia ligowa bramka autorstwa Sané miała bowiem miejsce… W październiku 2023 roku. Z jednej strony był jednym z najlepszych piłkarzy Bayernu w pierwszym starciu z Realem Madryt, z drugiej zaprezentował się przeciętnie na Euro 2024. Rafael van der Vaart zdaje się krytykować młodszego kolegę, twierdząc, że ten utrzymując wysoką formę byłby zawodnikiem klasy światowej pokroju Kyliana Mbappe.
Sané najlepsze ma wciąż przed sobą?
Sezon 2024/25 może być ostatnim dzwonkiem, by Leroy Sané udowodnił swoją wyjątkowość. Nie jest bowiem tajemnicą, że po transferze Michaela Olise i możliwym pozyskaniu Xaviego Simonsa latem 2025 roku, w Bayernie mogą mieć wątpliwości czy warto dalej inwestować w coraz starszego Niemca.