Fußballclub Gelsenkirchen-Schalke 04 e.V ma nowego trenera. Słynny niemiecki klub, który po spadku z Bundesligi nie tylko nie potrafi udźwignąć presji oczekiwać związanych z powrotem, ale wręcz musi obawiać się kolejnych degradacji, skusił Karela Geraertsa. 41-letni Belg w ubiegłym sezonie prowadził ekipę Royale Union Saint Gilloise, która do samego końca dzielnie walczyła o mistrzostwo Belgii, ale na ostatniej prostej przegrała rywalizację z Royal Antwerp oraz KRC Genk. Geraerts i tak został wybrany najlepszym trenerem sezonu ligi belgijskiej, ale dość nieoczekiwanie opuścił klub. Teraz, przyjdzie mu zmierzyć się z trudną misją wyprowadzenie Schalke na prostą.
Schalke czeka na nowe otwarcie
Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się pozyskać Karela Geraertsa, nasze absolutnie wymarzone rozwiązanie dla Schalke 04. W ciągu ostatnich dwóch tygodni André i ja intensywnie pracowaliśmy nad znalezieniem odpowiedniego trenera o profilu, którego szukaliśmy. Proces ten został przeprowadzony w ścisłej współpracy z komisją sportową, a zwłaszcza z Youri Mulderem, który ma bardzo dobre kontakty, zwłaszcza w Holandii i Belgii. Po pierwszym spotkaniu było dla nas jasne, że Karel Geraerts spełnia dokładnie te kryteria, których oczekiwaliśmy od głównego trenera Schalke oznajmik Peter Knäbel (źródło: https://schalke04.de/personal/trainer-karel-geraerts/).
Tok rozumowania wydaje się bardzo prosty. Skoro 41-letni szkoleniowiec zrobił wynik ponad stan z belgijskim zespołem, to w Schalke powinien spokojnie sprostać misji walki o powrót do Bundesligi. Mówimy w końcu o klubie z potężnym zapleczem, który ma jedną z najbogatszych kadr piłkarskich w 2. Bundeslidze. Działacze Schalke nie kryją radości, że udało im się namówić do współpracy trenera, który wydawał się celować w zdecydowanie mocniejsze oferty pracy. Chwilę temu walczył o mistrzostwo Belgii, dziś przejmuje pracę w 16. ekipie drugiej ligi niemieckiej? To ma sens, bowiem Geraerts zdaje sobie sprawę, że problemy Schalke są chwilowe. Taki zespół nie ma prawa notować tak złych wyników.
Rozmowy z Karelem od pierwszej sekundy były bardzo serdeczne. Był doskonale przygotowany, przedstawił nam analizy tego, jak szuka i znajduje piłkarskie rozwiązania. Ma jasne podejście do gry, jego styl jest intensywny, zorientowany na cel, skuteczny. Dzięki niemu znaleźliśmy trenera, który ma nowy pomysł na grę naszej drużyny i chętnie go wdroży wraz z całym zespołem. Ponadto Karel potrafi rozwijać zawodników nie tylko indywidualnie, ale także zespołowo, co imponująco udowodnił w Royale Union Saint-Gilloise i było ważnym czynnikiem w naszej decyzji – powiedział dyrektor sportowy André Hechelmann