Nie tylko Tomas Petrasek, który wypełnił swój kontrakt z Rakowem Częstochowa, ale także Vladislavs Gutkovskis przeniesie się do ligi koreańskiej. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z serwisu „meczyki.pl”, łotewski napastnik ma dołączyć do zespołu Daejeon Hana Citizen.
W przeciwieństwie do Petraska, który najprawdopodobniej dołączy do drużyny Jeonbuk Hyundai Motors, Gutkovskis wciąż ma ważny kontrakt z Rakowem
Łotyszowi pozostają jeszcze dwa lata umowy, a częstochowski klub ma także klauzulę przedłużenia współpracy o kolejne dwa sezony. Wartość rynkowa napastnika to milion euro i nie zdziwimy się, jeśli Koreańczycy przeleją na konto Rakowa podobną kwotę. Oczywiście, Gutkovskis nie jest idealnym napastnikiem. Momenty, w których błyszczy są rzadsze od tych, w których gra po prostu przeciętnie. Jednocześnie, jego 8 goli w ubiegłym sezonie dołożyło sporą cegiełkę do końcowego sukcesu w Ekstraklasie. 34 trafienia i 12 asyst w 119 spotkaniach rozegranych w barwach Rakowa nie są może jakimś wybitnym wynikiem, jednak swoje miejsce we współczesnej historii klubu Gutkovskis wypracował.
Zakładamy więc, że Raków zgodzi się na sprzedaż swojego podstawowego napastnika tylko dlatego, że może na nim solidnie zarobić
Nie musimy dodawać, że pozyskane środki pozwoliłyby na dokonanie rozsądnego wzmocnienia ataku. Trudno bowiem wierzyć, by drużyna Dawida Szwargi miała aspirować do walki o Ligę Mistrzów mając jedynie Fabiana Piaseckiego i Łukasza Zwolińskiego. Kto wie, może odejście Gutkovskisa stworzy warunki na transfer Erika Exposito ze Śląska Wrocław? To właśnie ten zawodnik od dawna był na liście życzeń Rakowa. Odejście Łotysza jest niespodzianką, ale tak naprawdę będzie można je ocenić dopiero z szerszej perspektywy – czyt. gdy dowiemy się kto ewentualnie zostanie jego następcą.