Bournemouth walczy o utrzymanie w Premier League i aby zrealizować ten cel władze klubu nie boją się tej zimy sięgać głębiej do portfela. W tym okienku przyszli już Dango Ouattara (Lorient, 22,5 mln euro), Antoine Semenyo (Bristol City, 10,25 mln euro), Matias Vina (Roma, wypożyczenie z opcją wykupu za 15 mln euro) oraz Darren Randolph (West Ham, bez kwoty odstępnego). Według informacji portalu „Sky Sports” i „Daily Mail” klub w Deadline Day dopina jeszcze dwa transfery – Hameda Traore z Sassuolo i Ilyę Zabarnyia z Dynama Kijów.
Za obu zawodników Bournemouth zapłaci niemałe pieniądze
Hamed Junior Traore ma kosztować 26 milionów funtów, co byłoby drugim najdroższym nabytkiem w historii klubu (po Jeffersonie Lermie), a Ilya Zabarnyi – 24 miliony funtów.
Traore to 22-letni piłkarz grający najczęściej na pozycji ofensywnego pomocnika, ale jest bardzo uniwersalny, więc może sprawdzić się również w innych rolach. Gary O’Neill najczęściej stosuje ustawienie 4-2-3-1, więc teoretycznie Iworyjczyk najlepiej radziłby sobie ustawiony za plecami napastnika, aczkolwiek na tej pozycji dobrze spisuje się Philipp Billing. Niewykluczone jednak, że któryś z tych graczy zostanie cofnięty pięterko niżej, do środka pomocy. Hamed Traore mimo 22 lat ma spore doświadczenie w seniorskim futbolu. W Serie A rozegrał 140 meczów spędzając na boisku równowartość prawie 89 pełnych spotkań. Ma za sobą również debiut w reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej.
Jeszcze młodszym, bo 20-letnim, piłkarzem jest Ilya Zabarnyi
Ukrainiec jest większą zagadką od piłkarza Sassuolo, ponieważ dotychczasł grał tylko w rodzimej lidze. Jego seniorskie doświadczenie również jest jednak imponujące. Tuż po 18. urodzinach stał się podstawowym piłkarzem Dynama Kijów. Dziś ma na koncie 84 mecze dla tego klubu, z którym zdobył mistrzostwo i Puchar Ukrainy. Zbierał szlify także na poziomie międzynarodowym grając w Lidze Mistrzów (przeciwko m.in. Barcelonie) i Lidze Europy oraz w barwach nardowych. W reprezentacji Ukrainy już uzbierał 24 występy, a na EURO 2020 zagrał wszystko od deski do deski. Zabarnyi to środkowy obrońca, więc przychodzi na pozycję, na której Wisienki potrzebują wzmocnień. Skoro 20-latek nie pękał już na większej scenie, jak Liga Mistrzów czy mecze reprezentacyjne to i w Premier League powinien dać radę.
Choć Bournemouth ma przed sobą ważną misję, jaką jest utrzymanie w Premier League to nie działa tylko tak, aby zrealizować ten cel za wszelką cenę, a myśli także o przyszłości. Z czterech gotówkowych transferów, które prawdopodobnie przeprowadzą tej zimy żaden nie przekracza 23 lat. Co więcej – na papierze są to zawodnicy z niezłym potencjałem. Na ten moment wypada jedynie pochwalić działaczy z Vitality Stadium.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej