Udało się! Polska reprezentacja pokonała Szwecję i zapewniła sobie awans na Mistrzostwa Świata w Katarze. Po trudnych kwalifikacjach i wielu zawirowaniach wywalczyliśmy sobie prawo udziału w najważniejszej piłkarskiej imprezie. W tym samym czasie awans zapewniła sobie też Portugalia.
Polska 2:0 Szwecja
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, chociaż więcej okazji mieli Szwedzi. Polacy jednak spisywali się dobrze i co najważniejsze, wystrzegali się błędów. Widać było ogromne skupienie, ale też presję ze względu na wagę tego meczu. Należy jednak przyznać, że Szwedzi z większą łatwością utrzymywali się przy piłce i tworzyli sobie okazje. Bardzo dobrze jednak spisywał się dzisiaj Wojciech Szczęsny, zapewniając spokój w obronie.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla nas. Już w 49 minucie wyszliśmy na prowadzenie po bramce Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego. Faulowany w polu karnym był Grzegorz Krychowiak, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Szwedzi chcieli szybko odpowiedzieć i z każdą minutą naciskali coraz mocniej. Jednak w 73 minucie przydarzył im się błąd, po którym bramkę zdobył Piotrek Zieliński.
Końcówka należała już do Polaków. Szwedzi wyglądali na całkowicie rozbitych i nawet wejście Zlatana Ibrahimovicia w niczym im nie pomogło. Nasi reprezentanci natomiast poczuli krew i kilkukrotnie poważnie zagrozili bramce pilnowanej przez Robina Olsena. Tylko on ratował Szwedów przed jeszcze większą porażką.
Portugalia 2:0 Macedonia Północna
Macedończycy po wyeliminowaniu w półfinale Włochów chcieli dzisiaj sprawić kolejną niespodziankę. Portugalczycy mimo wszystko wydawali się trudniejszym rywalem. To też od samego początku spotkania narzucili swoje zasady gry. Od pierwszych minut przejęli kontrolę nad meczem i zdominowali rywali. Macedończycy grali bardzo uważnie, ale w końcu przydarzył im się błąd. Po wydawałoby się niegroźnej stracie w środkowej części boiska, Portugalczycy wyprowadzili atak, który zakończył się bramką Bruno Fernandesa.
W 65 minucie Bruno Fernandes zdobył swoją drugą bramkę tego wieczora, wykorzystując dogranie Diogo Joty. Tym razem jednak Portugalczycy nie pozwolili sobie na rozluźnienie, co zdarzało im się w poprzednich meczach. Do samego końca kontrolowali tempo gry i nie pozwalali rywalom na nawiązanie kontaktu. Macedończycy mieli ogromne problemy z grą i było widać ich braki techniczne względem rywali. Pokazali ogromną wolę walkę, ale tym razem przeciwnik był wyraźnie lepszy. Portugalczycy ostatecznie awansują na mundial, ale i Macedończykom należą się ogromne brawa za te eliminacje.
Zostało ostatnie miejsce
Jeszcze tylko jedna drużyna z Europy dołączy do grona finalistów Mistrzostw Świata. Tę poznamy jednak najprawdopodobniej w czerwcu. Na wtedy zaplanowany jest zaległy mecz półfinałowy między Szkocją a Ukrainą, a także finał tej ścieżki baraży. W nim na zwycięzcę drugiego półfinału czeka już Walia, która pokonała w ubiegły czwartek Austrię. My natomiast możemy już powoli planować przygotowania do mundialu, który pod koniec roku zostanie rozegrany na boiskach w Katarze.