Enzo Fernandez, Mychajło Mudryk i Joao Felix – tak przedstawia się lista zawodników, których Graham Potter zdecydował się zarejestrować na wiosnę do Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec The Blues zrezygnował z Benoita Badiashile’a, a sensacyjnie skreślony został Pierre-Emerick Aubameyang.
Chelsea musiała podjąć trudną decyzję
W zimowym okienku transferowym na Stamford Bridge przyszło aż siedmiu nowych zawodników, więc Graham Potter musiał zrezygnować z czterech. Debiutu w barwach Chelsea nie zaliczył jeszcze 18-letni Andrey Santos, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii do lat 20, która rozgrywa młodzieżowe mistrzostwa Ameryki Południowej, więc jego pominięcie było pewne. Podobnie jak Davida Datro Fofany. 20-letni Iworyjczyk to także melodia przyszłości. Dla The Blues na razie zagrał tylko 45 minut, a ostatnie 3 spotkania przesiedział na ławce. Mogliśmy też przewidzieć, że na liście wybrańców nie znajdzie się Noni Madueke. Choć Chelsea zapłaciła za 20-letniego skrzydłowego aż 35 milionów euro to nie jest on rozpatrywany jako zawodnik, który momentalnie ma poprawić jakość gry zespołu.
Natomiast dwa nazwiska, które były „pewniakami” to Enzo Fernandez i Mychajło Mudryk. Nieprzypadkowo The Blues wydali na nich potężne pieniądze. Dla samych zawodników, którzy mają niejako status „zbawcy” byłby to ogromny cios, gdyby nie zostali zarejestrowani do Ligi Mistrzów. To jedno miejsce rozgrywało się więc najprawdopodobniej pomiędzy Joao Felixem, a Benoit Badiashilem.
Graham Potter zdecydował się zaufać zawodnikowi wypożyczonemu z Atletico
W oczach wielu jest on po prostu lepszym zawodnikiem, jednak wybór w tym przypadku nie był oczywisty. Przede wszystkim – Benoit Badiashile bardzo dobrze wprowadził się do zespołu. W dwóch meczach, w których zagrał The Blues nie stracili bramki, a Francuz tworzył bardzo pewny duet stoperów z Thiago Silvą. Joao Felix natomiast na razie zagrał tylko 57 minut w nowym zespole, ponieważ w debiucie otrzymał czerwoną kartkę (do tego momentu grał jednak bardzo dobrze). Kolejnym czynnikiem przemawiającym za Badiashilem jest kontuzja Wesleya Fofany. Zespół Grahama Pottera rozpocznie fazę pucharową Ligi Mistrzów już 15 lutego, a ich przeciwnikiem w 1/8 finału jest Borussia Dortmund. Były obrońca Leicester powinien za niedługo wrócić do pełni zdrowia, jednak jego dyspozycja po kilkumiesięcznej kontuzji kolana jest znakiem zapytania. Forma Kalidou Koulibaly’ego od pewnego czasu pikuje i Badiashile wydaje się być na ten moment lepszym stoperem od Senegalczyka. W ofensywie Graham Potter ma natomiast znacznie większy komfort wyboru.
Aubameyang poza listą
Do Ligi Mistrzów klub może maksymalnie zgłosić 25 zawodników. Jesienią na liście Chelsea znajdowały się 24 nazwiska, ale jeden z nich – Jorginho – zimą odszedł do Arsenalu, więc pozostały dwa wolne miejsca. To oznacza więc, że jeden zawodnik z obecnej kadry musiał zostać wykreślony. Spekulowano, że najprawdopodobniej będzie to ktoś z trójki: Hakeem Ziyech, który nie odszedł z klubu zimą tylko dlatego, że Chelsea nie zdążyła przesłać dokumentów na czas do PSG, Christian Pulisic zmagający się z długą kontuzją lub trzeci bramkarz Marcus Betinelli. Padło jednak na Pierre’a-Emerick Aubameyanga. Transfer Gabończyka z perspektywy czasu okazał się kompletnie ptrzestrzelony i wydaje się, że Aubameyang nie ma już czego szukać przy Stamford Bridge.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej