Meksykański futbol ma nową gwiazdę. Zadebiutował w doliczonym czasie gry pojedynku Alebrijes de Oaxaca kontra Dorados de Sinaloa i w kilka chwil skradł serca widzów swoim nieszablonowym dryblingiem.
Psi drybler skradł show
Mocno niecodzienna sytuacja w rozgrywkach Liga de Expansión MX Apertura błyskawicznie podbija meksykańskie media społecznościowe. W ciągu 4 godzin od zamieszczenia filmu w sieci, tylko na koncie Futbol Picante obejrzało go pół miliona osób (wrzucano go także na mniej oficjalne konta). Nie wiadomo skąd się wziął psi drybler i do kogo należy, ale jego rajd pomiędzy zawodnikami i służbami porządkowymi spotkał się z gromkim „ole” z widowni. Meksykańscy kibice żartują zresztą, że była to jedna z lepszych akcji całego spotkania i wielu zawodników na murawie mogłoby się uczyć takiego zaangażowania i przebojowości.
Niestety, jeden z piłkarzy najwyraźniej nie był zachwycony nieproszonym gościem i w końcu przerwał jego drybling. Oczywiście — w nieczysty sposób łapiąc psa w pas, a następnie rękoma wyszarpując mu futbolówkę. Czworonóg potrzebował krótkiej chwili, by stać się jedną z najważniejszych postaci meksykańskich mediów sportowych. Dla porównania — tej nocy rozegrano także finał US Open Cup, w którym Houston Dynamo pokonał Inter Miami (bez Leo Messiego). Mimo że Meksykanie promowali pojedynek, a kapitanem zwycięskiej drużyny jest Hector Herrera — treści związane ze spotkaniem zrobiły nieporównywalnie mniejsze zainteresowanie niż poczciwy psi drybler.