„Urodziłem się w północnym Paryżu, ale mężczyzną stałem się w północnym Londynie” – mówi William Saliba w specjalnie wyemitowanym video na Twitterowym koncie Arsenalu ogłaszającym, że Francuz zwiazał swoją przyszłość z klubem do końca sezonu 2026/27. Dla Kanonierów to już szósty gracz, który podpisał nową umowę w ostatnich miesiącach.
William Saliba był jednym z odkryć minionego sezonu Premier League
Do Arsenalu dołączył już latem 2019 roku, ale długo nie mógł się przebić do podstawowego składu i w efekcie został wysyłany na wypożyczenia. Po tym, jak rozegrał świetny sezon w barwach Marsylii Arsenalowi udało się przekonać Francuza, aby spróbował sił w Premier League. W pierwszym zespole Kanonierów zadebiutował niecały rok temu, w 1. kolejce ubiegłych rozgrywek ligowych i od razu został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. William Saliba bardzo szybko stał się kluczową postacią Arsenalu i po kilku tygodniach fani nie wyobrażali sobie podstawowego składu bez niego.
O tym, jak ważną postacią Francuz był dla Arsenalu najlepiej świadczą mecze, w których nie mógł on zagrać. W końcówce sezonu 22-latek był niestety kontuzjowany, a Arsenal na finiszu rozgrywek wpadł w dołek i ostatecznie kilka kolejek przed końcem stracił nadzieje i matematyczne szanse na tytuł. – Kiedy grał, traciliśmy mało bramek. Kiedy nie grał, liczby [traconych bramek] wzrosły. Kiedy ja byłem kontuzjowany Eddie [Nketiah] zastąpił mnie bardzo dobrze. Potem sprowadziliśmy Leo Trossarda. Utrzymaliśmy tempo. Ale kiedy Saliba doznał kontuzji, wszystko się skomplikowało. Inni obrońcy są dobrzy, ale my gramy w określony sposób – mówił Gabriej Jesus w podcaście „Denilson Show”.
Arsenal nie tylko kupuje, ale także zatrzymuje kluczowych piłkarzy
W ostatnich kilku miesiącach nowe umowy podpisali Aaron Ramsdale, Gabriel Magalhaes, Gabriel Martinelli i Bukayo Saka. Wczoraj Kanonierzy ogłosili natomiast przedłużenie kontraktu z Reissem Nelsonem, a dziś – z Williamem Salibą. Arsenal bardzo dobrze wykorzystuje moment, w którym gra w tym klubie stała się dla zawodników niezwykle atrakcyjna. Z insajderskich informacji dostępnych w mediach możemy dowiedzieć się, że każdy zawodnik, z którym Kanonierzy podpisali nową umowę nawet nie rozważał innych opcji. Liczyło się jedynie pozostanie w Arsenalu. Tak samo było z Williamem Salibą, który już teraz jest jednym z najlepszych środkowych obrońców na świecie i ma potencjał, aby utrzymać się w topce przez najbliższe lata.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej