Wielkie emocje i 4 gole w hicie Bayern Monachium — Borussia Dortmund!

Środek kwietnia 2025 roku to okres, który najprawdopodobniej zdefiniuje cały sezon 2024/25 w wykonaniu Bayernu Monachium. Bawarczycy przegrali ostatnio domowe starcie z Interem w Lidze Mistrzów i myślami są już pewnie przy rewanżu, jednak wcześniej musieli zmierzyć się z nieprzewidywalną Borussią Dortmund. BVB musi szukać punktów, żeby zapewnić sobie miejsce w Champions League w kolejnym sezonie. Pojedynek Bayern — Borussia zawsze elektryzuje kibiców w Niemczech i nie inaczej było tym razem.

Bayern nie musiał wygrać, ale chciał

Emocje w hicie 29. kolejki Bundesligi ograniczył… Bayer Leverkusen. Piłkarze Xabiego Alonso sensacyjnie zremisowali z Unionem Berlin (0:0), nie zmniejszając znacząco strat w ligowej tabeli. Te sięgały 5 punktów, a przecież przy wygranej Aptekarzy mogły stopnieć do ledwie trzech „oczek”. Bawarczycy wiedzieli więc, że potencjalna porażka z BVB nie będzie wielkim problemem w walce o odzyskanie mistrzostwa Niemiec. Z oczywistych względów nie zamierzali jednak opuszczać w tak prestiżowym starciu. Od początku sporą aktywność wykazywał kapitan Thomas Müller, któremu brakowało jednak skuteczności. Gospodarze w pierwszej połowie oddali 13 strzałów i chociaż nie zdołali wyjść na prowadzenie, czuć było, że bramka wisi w powietrzu.

REKLAMA

Gol padł tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie. Jego strzelcem nie był jednak żaden z ofensywnych graczy Bayernu, a Maximilian Beier. Borussia Dortmund skutecznie obroniła się w pierwszych 45 minutach, a potem zaskoczyła rywala. Kuriozalnie źle przy straconym golu zachował się Min-Jae Kim, który w dziwny sposób zgubił krycie Beiera. Napastnik BVB bez problemu wykorzystał dogodną sytuację bramkową. Koreańczyk po chwili opuścił zresztą murawę, zmieniony przez Raphaela Guerreiro.

Vincent Kompany nie czekał na kolejne zmiany, wprowadzając na murawę m.in. Serge’a Gnabry’ego. To właśnie Portugalczyk w 65. minucie doprowadził do wyrównania po wcześniejszej akcji Gnabry’ego i wystawieniu piłki przez Müller. Cztery minuty później Bayern wyszedł na prowadzenie, a gola strzelił Gnabry. Belgijski szkoleniowiec mógł świętować, bowiem jego zmiany odmieniły mecz, a dodatkowo gracze Borussii Dortmund wyraźnie odczuwali trudy wymagającego spotkania. Wszystko wskazywało na to, że Bayern dowiezie wygraną do końca. W 75. minucie gola na 2:2 strzelił jednak Waldemar Anton, a końcówka była poszukiwaniem zwycięskiego trafienia w wykonaniu obu stron.

Remis nie zmienia układu sił w tabeli Bundesligi. Bayern Monachium utrzymuje 6 punktów przewagi nad Bayerem Leverkusen. Nie może świętować jeszcze tytułu mistrzowskiego, ale nadal ma spory bufor bezpieczeństwa. Borussia Dortmund wciąż na miejscu niedającym angażu w europejskich pucharach. Sobotni hit Bundesligi nie przyniósł rozstrzygnięcia, ale sam pojedynek był interesujący, zwłaszcza w drugiej połowie.

Bayern Monachium — Borussia Dortmund 2:2 (Guerreiro 65′, Gnabry 69′ – Beier 48′, Anton 75′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,845FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ