Sébastien Haller opuści rewanżowe starcie ćwierćfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund oraz Atletico Madryt. Strzelec gola w pierwszym spotkaniu może nie zagrać aż do końca sezonu, o czym informuje dziennikarz Patrick Berger.
Haller kończy pechowy sezon?
Kolejne badania kontuzjowanej kostki odbędą się w poniedziałek, jednak Sky Sport DE już dzisiaj zapowiada pesymistyczny scenariusz. Sytuacja jest o tyle negatywna, że Iworyjczyk mógłby liczyć na podstawowy skład przeciwko Atletico Madryt. 29-latek po wygranej walce z rakiem miał zanotować przełomowy sezon, a jednak do dzisiaj nie zdobył gola w rozgrywkach ligowych 2023/24. Co więcej, z powodu problemów zdrowotnych i udziału w Pucharze Narodów Afryki rozegrał ledwie 388 minut. We wspominamy starciu przeciwko Materacom, wszedł na ostatnio pół godziny gry, a jednak strzelił jakże ważnego gola.
Borussia Dortmund na początku sezonu sprowadziła co prawda Niclasa Füllkruga, jednak reprezentant Niemiec ma ostatnio kryzys strzelecki. Na gola czeka od ponad 2 miesięcy! Wydawało się, że Edin Terzić w takiej sytuacji będzie mógł skorzystać z usług Hallera. Niestety, szukając odrobienia strat w rewanżu przeciwko Atletico Madryt będzie musiał postawić na Füllkruga i liczyć, że ten w końcu przełamie fatalną serię spotkań bez trafienia. Inna kwestia — czy Sébastien Haller zostanie w Borussii Dortmund na kolejny sezon? Zimą spekulowano, że może opuścić Niemcy i trafić do jednego z klubów saudyjskich. Być może temat powróci latem.