We wtorek sędziował Ligę Mistrzów. W sobotę… 1 Liga!

Szymon Marciniak od lat jest jednym z najlepszych arbitrów na świecie. Polski sędzia w tym tygodniu zanotował kapitalny występ, rozstrzygając w pojedynku Milanu z Feyenoordem. Wprost z San Siro, oddelegowany został… na zaplecze polskiej Ekstraklasy. Już w sobotę zostanie rozjemcą starcia Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków. Co więcej, mecz na Stadionie Śląskim obejrzy najprawdopodobniej komplet widzów.

Kapitalna forma w Lidze Mistrzów

W odbytym dwa dni temu pojedynku, Szymon Marciniak pokazał najwyższy kunszt sędziowski. Arbiter wszelkie spory rozstrzygał pewną ręką, nie bojąc się karać za próby oszustwa. Theo Hernandez musiał opuścić boisko na początku drugiej połowy bo próbie nabranie arbitra na rzut karny. Sędzia nie wahał się nawet sekundy, pokazując piłkarzowi druga żółta, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Kolejny raz udowodnił nam, że jest niezastąpiony w swoim fachu.

REKLAMA

Po fenomenalnym występie i powrocie do ojczyzny oddelegowano go na zaplecze polskiej Ekstraklasy. Choć z pozoru może wydawać się to dziwne, to decyzja ta jest w pełni zrozumiała. Mecz na stadion przyciągnął rekordową w XXI wieku publikę i musi być sędziowany w sposób właściwy. Polski związek sędziów nie mógł wybrać na to spotkanie nikogo innego. Potrzebny jest pewny specjalista, a w naszym kraju, jak i może na świecie, nie znajdziemy lepszego i pewniejszego arbitra od Szymona Marciniaka. Polak posiada taki autorytet, że najprawdopodobniej o dobre sędziowanie podczas tego pojedynku martwić się nie musimy.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,762FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ