W drodze po Złotą Piłkę. Mohamed Salah wszedł na nieosiągalny dla innych poziom

Mohamed Salah przez wiele lat gry w Premier League miał już mnóstwo fantastycznych momentów, świetnych okresów i znakomitych sezonów. Wydawało się, że jego debiutanckie rozgrywki, w których zdobył 32 gole, będą nie do przebicia. Biorąc pod uwagę krótszy wycinek czasu, jesień 2021 roku można było uważać za najlepszy okres, ponieważ Egipcjanin wówczas tylko w jednym z pierwszych siedemnastu meczów nie zanotował żadnego udziału przy golu. Obecnie, już jako 32-latek, Salah jest na drodze, aby przebić wszystkie swoje dotychczasowe osiągnięcia w Premier League.

Mohamed Salah ma kapitalne liczby

Zacznijmy od przywołania statystyk, aby uświadomić sobie, jak fenomenalny sezon rozgrywa Mohamed Salah. W 16 meczach ligowych strzelił 15 goli i zanotował 11 asyst. Do dopisania sobie punktu w klasyfikacji kanadyjskiej potrzebuje średnio 54 minut. Niewiele gorzej – dokładnie o 5 minut – wygląda to gdy rozszerzymy statystyki do wszystkich rozgrywek. Egipcjanin jest obecnie zarówno liderem klasyfikacji strzelców Premier League, jak i asyst. Wykładając piłkę Dominikowi Szoboszlaiowi w doliczonym czasie pierwszej połowy we wczorajszym meczu z Tottenhamem został pierwszym piłkarzem w historii Premier League, który double-double (dwucyfrowa liczba goli i asyst) zdążył przypieczętować już przed świętami Bożego Narodzenia. Skrzydłowy Liverpoolu potrzebował do tego zaledwie 16 spotkań. Niemal w połowie spotkań (bo w siedmiu) reprezentant Egiptu kończył mecz zarówno z golem, jak i asystą.

REKLAMA

Nie jesteśmy jeszcze w połowie sezonu, a Mohamed Salah we wszystkich rozgrywkach ma już bezpośredni udział przy 33 golach. Dla porównania – Vinicius Junior, który minimalnie przegrał walkę o Złotą Piłkę z Rodrim w poprzednim sezonie we wszystkich klubowych rozgrywkach zdobył 37 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Nie mamy na celu umniejszać Brazylijczykowi, ponieważ był najważniejszą postacią Realu w drodze po triumf w Lidze Mistrzów, a chcemy ukazać skalę fenomenu obecnego sezonu w wykonaniu Salaha. 32-latek jest niesamowicie regularny i staje na wysokości zadania w najważniejszych meczach. Przeciwko każdemu zespołowi big six strzelał w tym sezonie bramkę, a jedynie z Arsenalem nie udało mu się zanotować asysty.

W trudnych momentach to również najczęściej Salah bierze na siebie odpowiedzialność. Goniąc wynik z Newcastle, miał bezpośredni udział przy wszystkich trzech golach, z Fulham – zaliczył asystę. Z Brighton jego gol w 72. minucie dał zespołowi prowadzenie i w konsekwencji 3 punkty. Z Arsenalem strzelił na 2:2, z Chelsea – asystował przy bramce na 2:1.

Odpoczynek – poza boiskiem i na nim

Tak świetna dyspozycja Mohameda Salaha musi być co najmniej lekkim zaskoczeniem. W poprzednim sezonie Egipcjanin miał kapitalną jesień, ale w drugiej części sezonu – poszatkowanym przerwami spowodowanymi powołaniem na Puchar Narodów Afryki i drobnymi urazami – obniżył loty. Gdy po marcowej przerwie reprezentacyjnej Manchester City i Arsenal zostawili Liverpool w tyle w wyścigu o tytuł skrzydłowy The Reds nie był w stanie pociągnąć ofensywy do regularnych zwycięstw. W 10 ostatnich meczach sezonu zdobył trzy gole i miał jedną asystę. Latem, gdy zdecydowana większość gwiazd brała udział w Mistrzostwach Europy lub w Copa America Salah mógł porządnie się zresetować, naładować baterię i przepracować cały okres przygotowawczy z nowym trenerem. To musiało mieć potężny wpływ na aktualne rezultaty boiskowe Mo Salaha.

Arne Slot zdaje sobie sprawę z różnicy jaką jego najlepszy strzelec jest w stanie zrobić w polu karnym rywala, a także ze skali zagrożenia, jakie generuje przy kontratakach. Praca Salaha w pressingu nie podlega negocjacjom, natomiast jeśli The Reds obniżają ustawienie defensywne holenderski szkoleniowiec świadomie pozwala Salahowi zostać wyżej, aby wykorzystać jego potencjał w szybkich atakach. Arne Slot osobiście zdradził, że jest to celowe działanie, gdy po meczu z Manchesterem United został zaproszony do studia telewizji Sky Sports. – Ich boczni obrońcy czasami są bardzo wysoko, a wtedy Casemiro schodzi pomiędzy [stoperów]. Więc jeśli odbierzesz piłkę i trzymasz Luisa Diaza i Mo Salaha wysoko ciągle będziesz w sytuacji jeden na jeden – opisywał swój plan. Środkowi pomocnicy często muszą więc asekurować Egipcjanina w defensywie, a ten może pozwolić sobie na chwilę odpoczynku. Rachunek zysków i strat z takich działań jest dla zespołu bardzo korzystny.

Do świadomości kibiców coraz częściej przebija się trend atakowania w taki sposób, aby nie narazić się zbyt łatwo na kontratak, natomiast Arne Slot prawdopodobnie jako pierwszy trener z topu powiedział publicznie o ustawieniu w defensywie przygotowującym do wyprowadzenia kontrataku.

Mniej kontaktów, więcej gry pod polem karnym

Jurgen Klopp przez lata również bardzo dobrze wykorzystywał potencjał Mohameda Salaha, więc analizując różnego rodzaju statystyki, nie dostrzeżemy wielu znaczących różnic w porównaniu do poprzedniego sezonu. Gra gwiazdy Liverpoolu ewoluowała wraz z wiekiem. W ostatnich latach obserwowaliśmy, jak z typowego strzelca i skrzydłowego wbiegającego na wolną przestrzeń staje się bardziej wszechstronny i potrafi kreować sytuacje, będąc ustawionym szeroko po prawej stronie. Można odnieść wrażenie, że Salah stał się również silniejszy, lepiej gra ciałem, korzystniej wypada w walce fizycznej z obrońcami i częściej próbuje grać tyłem do bramki. Arne Slot niewiele zmieniał względem Jurgena Kloppa, aby dostosować rolę 32-latka do jego atutów, natomiast kształtują się pewne rozbieżności.

Mohamed Salah nie jest skrzydłowym, przez którego ciągle przechodzi gra i który bazuje na pojedynkach. W częstotliwości podejmowanych dryblingów na tle skrzydłowych i ofensywnych pomocników jest w środku stawki. W obecnym sezonie notuje najmniej kontaktów z piłką w przeliczeniu na 90 minut gry, odkąd dołączył do Liverpoolu. Ograniczając dotknięcia futbolówki do tercji ataku, nadal jest to najniższa wartość. Salah w żadnym poprzednim sezonie nie otrzymywał też tak rzadko progresywnych podań. Filozofia Slota zakłada przeniesienie piłki do Egipcjanina w momencie, gdy ma on więcej miejsca i może wprowadzić akcję w pole karne. Dlatego też obecny sezon jest najlepszym dla Mo w statystyce częstotliwości wejścia z futbolówką w szesnastkę rywala oraz dośrodkowań w tą strefę. W liczbie dokładnych podań w pole karne miał dotychczas tylko dwa lepsze sezony.

Drobne korekty Arne Slota w połączeniu z dyspozycją samego zawodnika, dobrym przepracowaniem okresu przygotowawczego oraz prawdopodobnie motywacją w walce o podpisanie nowego kontraktu na jak najlepszych warunkach doprowadziły Mohameda Salaha i Liverpool na sam szczyt. Na obecny moment The Reds są najsilniejszym zespołem na świecie, a Egipcjanin gra na poziomie nieosiągalnym dla innych piłkarzy.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,771FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ