Upadła twierdza Widzew! Jacek Zieliński znalazł na nią sposób

W piątkowy wieczór przy Alei Józefa Piłsudskiego niepokonany u siebie Widzew podejmował szukającą pierwszej wyjazdowej wygranej Koronę. Biorąc pod uwagę formę łodzian na swoim obiekcie i problemy kielczan w gościach, mogliśmy łatwo wskazać faworyta…

Gikiewicz na drodze Korony

W pierwszej odsłonie spotkania kibice nie uświadczyli bramek. Samych sytuacji też było jak na lekarstwo, jednak jak już do nich dochodziło, to potrafiło „zapachnąć” golem. W 12. minucie Ibiza znakomicie wypatrzył Kamila Cybulskiego. Do adresowanego do niego długiego podania niepewnie wyszedł golkiper Rafał Mamla. Niepewnie, ponieważ wyszedł przed pole karne, po czym zaczął się cofać. 18-letni Cybulski stanął przed szansą przelobowania go, lecz chybił.

REKLAMA

Następnie dwie dogodne okazje miała Korona. Przyjezdni mogli otworzyć wynik po 28 minutach gry. Wtedy Mariusz Fornalczyk wbiegł w pole karne Widzewa, po czym oddał mocny strzał. Uderzenie odbił przed siebie Rafał Gikiewicz. Trudno w to uwierzyć, ale Adriel Dalmau, który miał przed sobą pustą bramkę oddał strzał w taki sposób, że Gikiewicz zdołał jeszcze zainterweniować. W 41. minucie Mariusz Fornalczyk zaliczył efektowny rajd. Finalizacja była już gorsza, bo na drodze stanął mu Gikiewicz.

Korona się doczekała

Po powrocie na boisko kibice po raz kolejny oglądali pojedynek Fornalczyk kontra Gikiewicz. W 52. minucie podobnie jak przed przerwą górą był bramkarz Widzewa. Okazję do wykazania miał również Mamla. Mateusz Żyro atomowo uderzył zza pola karnego i tylko skuteczna interwencja 20-letniego golkipera uchroniła Koronę przed stratą bramki. Chociaż to Widzew mocniej napierał na rywala, to zdołała ona mu się odgryźć się w 80. minucie. Dawid Błanik podszedł do piłki ustawionej nieopodal pola karnego. Uderzył w taki sposób, że Rafał Gikiewicz wypluł piłkę przed siebie, a tam już czekał Shuma Nagamatsu.

Dla Korony to 6. mecz w delegacji w tym sezonie. Złocisto-Krwiści wreszcie doczekali się wyjazdowej wygranej. Na odwrotnym biegunie znalazł się Widzew, dla którego to pierwsza domowa porażka. RTS po przerwie reprezentacyjnej zagra na wyjeździe z Motorem Lublin. Korona Kielce podejmie natomiast u siebie Piast Gliwice.

Widzew Łódź – Korona Kielce 0:1 (Nagamatsu 80′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,701FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ