Zastąpili Rosję, która za swoją agresję na nomen omen Ukrainę została wykluczona z turnieju, a teraz świętują historyczne osiągnięcie. Podopieczni Ugisa Krastinsa pokonali w stolicy Słowenii Lublanie w trzech setach Holandię. Tym samym Ukraina po raz pierwszy w historii znalazła się w gronie ośmiu najlepszych drużyn na świecie!
Zwycięstwo w pełni zasłużone!
Ukraińcy zagrali swoje najlepsze spotkanie w całym trwającym sezonie reprezentacyjnym! Piętnasta drużyna rankingu FIVB w każdym siatkarskim elemencie zagrała przynajmniej o dwie klasy lepiej od rywala z Beneluksu. Ćwierćfinalista mistrzostw Europy sprzed trzech lat znakomicie w tym spotkaniu pracował w bloku. Siatkarze Krastinsa zdobyli w tym elemencie aż dwanaście „oczek”:
- Kowaliow – 4 bloki
- Semeniuk – 3 bloki
- Tupczyj – 3 bloki
- Drozd – 1 blok
- Sczytkow – 1 blok
To właśnie dzięki tej podstawie Ukraina wyłączyła z meczu niemrawego i niedokładnego dziś bombardiera Nimira Abdel-Aziza, który mecz 1/8 MŚ zakończył zaledwie z dziesięcioma punktami na swoim koncie:
- 10PKT
- +1
- 42% w ataku (8/19)
- 21% eff. w ataku (4/19)
- 2A
Na osobne wyróżnienie zasłużył od nas natomiast rozgrywający Witalij Szczytkow, który dzięki świetnej grze swoich kolegów w przyjęciu mógł bawić się blokiem drużyny Roberto Piazzy! Blisko 31-letni rozgrywający swoim występem zasłużył od nas na nagrodę MVP, ponieważ dobre przyjęcie to jedno, ale odpowiednie wykorzystanie tego elementu to już drugie:
- Tupczyj: 11/16 w ataku
- Kowaliow: 5/8 w ataku Płotnicki: 10/15 w ataku
- Semeniuk: 6/10 w ataku
- Drozd: 4/6 w ataku
Ukraina w pełni zasłużenie melduje się w ćwierćfinale XX mistrzostw świata, a tam rywalem drużyny Krastinsa będzie gospodarz turnieju Słowenia, która na tym czempionacie gra świetną siatkówkę i w starciu z niewygodnym rywalem, zwłaszcza w wypełnionej po brzegi Arenie Stozice, będzie faworytem.
Autor: Jakub Balcerzak
Kibiców siatkówki zapraszamy na Merytoryczne Forum Siatkarskie.