Siatkówka: Z 0:2 do 3:2! Udany pościg Polaków

Po łatwym zwycięstwie nad reprezentacją Egiptu przyszedł czas na drugi mecz w memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Tym razem biało-czerwoni zmierzyli się z Niemcami, których prowadzi Polski trener — Michał Winiarski. Zdecydowanym faworytem tego spotkania byli liderzy rankingu FIVB, ale wiedzieliśmy, że zespół Niemiec ”tanio skóry nie sprzeda”.

Mecz rozpoczął się od mocnego ataku Aleksandra Śliwki z lewej flanki (1-0). Po efektownym bloku Kamila Semeniuka Polacy prowadzili już trzema punktami (3-0). Gospodarze długo nie cieszyli się z prowadzenia, po dwóch punktach zdobytych przez Tobiasa Branda mieliśmy remis (5-5). Ponownie skutecznie zaatakował Brand i drużyna gości pierwszy raz w tym spotkaniu objęła prowadzenie (7-8). Po autowym ataku Semeniuka, podopieczni Michała Winiarskiego wyszli na trzypunktowe prowadzenie (8-11). Arnold Brehme asem serwisowym dał swojej drużynie kolejny punkt i Niemcy mieli już przewagę 4. punktów (10-14). Tobias Kruck zaatakował po kontrze i dał 18. punkt swojej drużynie w tym secie (13-18). Podopieczni Nikoli Grbicia nie chcieli oddać tak łatwo tego seta i po kilku zdobytych punktach doszli do rywala na dwa oczka (17-19). Polakom nie udało się odrobić strat i przegrali tę partię wynikiem 19-25.

REKLAMA

Lepiej w kolejną partię weszli reprezentanci Niemiec, którzy po autowym ataku Bartosza Kurka prowadzili już 2-5. Efektowna kiwka Aleksandra Śliwki przybliżyła gospodarzy do rywali na dwa oczka (6-8). Podopieczni Michała Winiarskiego czuli się na parkiecie coraz pewniej i po rewelacyjnej zagrywce Lukasa Kampa prowadzili już czterema punktami (11-15). Polacy walczyli i walczyli… aż końcu doprowadzili do wyrównania przy stanie 21-21 za sprawą trafienia Branda w siatkę. Wyjść na prowadzenie się nie udało i po punktowym bloku Niemców set dobiegł końca (22-25).

Niemcy o krok od zwycięstwa!

Pierwsi na prowadzenie w trzecim secie wyszli biało-czerwoni po ataku Tomasza Fornala (1-0). Łukasz Kaczmarek trafił w boisko i reprezentanci Polski znowu prowadzili! (6-5). Gospodarze z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo. Piłka po bloku podopiecznych Michała Winiarskiego spadła na 9. metr boiska i Polacy stracili przewagę (9-10). Aleksander Śliwka trafił w blok rywali i na tablicy wyników widniał wynik 11-16. Rewelacyjnie Fornal! Dobra gra naszego przyjmującego zaprocentowała i znowu mieliśmy remis (16-16). Polacy na tym nie poprzestali i po ataku Łukasza Kaczmarka ponownie prowadzili (18-17). Aleksander Śliwka show! Dwa punkt z rzędu, zdobyte przez naszego przyjmującego wysunęły reprezentacje Polski na dwupunktowe prowadzenie (20-18). Tobias Brand pomylił się na siatce i dał biało-czerwonym 22. punkt w tym meczu (22-18). Gospodarze tego turnieju prowadzenia już nie stracili i wygrali tę partię wynikiem 25-19.

W kolejnego seta ponownie lepiej weszli gospodarze i Po chwili prowadzili już 7-3. Siatkarski majstersztyk! tak można opisać akcje w wykonaniu Biało-Czerwonych, dwie efektowne obrony Tomasza Fornala dały szans na wykończenie piłki przez Łukasza Kaczmarka. Kaczmarek się nie mylił i dał swojej drużynie 7. punkt przewagi (12-5). Mateusz Bieniek trafił w boisko zagrywki i Polacy byli na aż ośmiopunktowym prowadzeniu (16-8). Co dopiero zameldował się na boisku, a już zdążył zdobyć 20. punkt dla biało-czerwonych — Bartłomiej Bołądz w akcji! (20-13). Niemcy odrobili część strat i za sprawą dwóch asów Moritza Karlitzka byli już o krok od wyrównania (20-19). Tym razem podopieczni Michała Winiarskiego pomylili się na zagrywce i gospodarze tego turnieju byli o krok od zwycięstwa w tym secie (24-21). Tomasz Fornal pewnie zaatakował i skończył tego seta (25-21).

Przebudzenie Polaków

Tie-break rozpoczął się od punktowej zagrywki Gyorgy Grozera (0-1). Tym razem Grozer się pomylił i Polacy wyszli na dwupunktowe prowadzenie (3-1). Przewaga gospodarzy rosła z każdym punktem i po bloku naszych reprezentantów było już 8-4. Po ataku Mateusza Bieńka w środku boiska na tablicy wyników widniał już wynik 9-5. Ponownie Bieniek na środku nie pozostawił złudzeń rywalom (11-5). Punktowym blokiem Polacy kończą ten mecz (15-12).

Polska — Niemcy 3:2 (19-25, 22-25, 25-19, 25-21, 15-12)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,671FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ