Fran Garcia dołączy do Realu Madryt. Klub z Madrytu oficjalnie poinformował o transferze lewego obrońcy z Rayo Vallecano. Hiszpan podpisze z Los Blancos czteroletni kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Kwota transferu ma wynieść 5 milionów euro, ponieważ Real Madryt posiadał 50% praw do zawodnika.
Fran Garcia to wychowanek Realu Madryt
Hiszpan występował w młodzieżowych drużynach Realu Madryt od 2013 do 2020 roku. Rozegrał dwa sezony w Realu Madryt Castilla, a także zanotował oficjalny debiut w pierwszej drużynie. W sezonie 2018/19 rozegrał 45 minut w meczu z UD Melillą w Pucharze Króla. W 2020 roku został wypożyczony do Rayo Vallecano, które zdecydowało się na jego wykup rok później. Dla drużyny z przedmieść Madrytu rozegrał 122 spotkania, z czego 72 na poziomie LaLiga. Był ważnym elementem zespołu, który w sezonie 2020/21 wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. W barwach Rayo zdobył 5 goli i zanotował 10 asyst, z czego 3 gole i 3 asysty w LaLiga.
Temat transferu lewego obrońcy do Realu Madryt pojawił się już rok temu. Wówczas z ekipą Los Blancos pożegnał się Marcelo, wobec czego jedynym nominalnym lewym defensorem w kadrze pozostał Ferland Mendy. Ostatecznie do transferu nie doszło, czy to ze względu na niechęć zarządu, czy też sztabu szkoleniowego. Wydarzenia w trakcie sezonu pokazały jednak, że była to błędna decyzja. Mendy często zmagał się z kontuzjami, co komplikowało skompletowanie wyjściowej jedenastki. Doszło do tego, że na pozycji lewego obrońcy najczęściej występował Eduardo Camavinga. Fran Garcia natomiast utrzymywał dobry poziom w meczach LaLiga. Zdobył nawet gola przeciwko FC Barcelonie, który ostatecznie dał Rayo Vallecano 3 punkty w tamtym spotkaniu.
Pierwszy z wielu?
Prezentacja Frana Garcii jako zawodnika Realu Madryt odbędzie się w poniedziałek 12 czerwca o godzinie 12. Według mediów ma to być początek bardzo pracowitego tygodnia. Zgodnie z przeciekami we wtorek jako nowy zawodnik Realu Madryt ma zostać zaprezentowany Brahim Diaz. W czwartek natomiast ma odbyć się prezentacja Jude’a Bellinghama. W kwestii transferu Anglika z Borussii Dortmund do Realu Madryt brakuje już niemal tylko oficjalnego potwierdzenia, bowiem padło już nawet słynne „Here we go!” od Fabrizio Romano.