PSG mistrzem Francji, historyczny sukces Polaków

Multiliga w Ligue 1 zaczyna się już na dwie kolejki przed końcem. Dzisiejsze mecze decydowały nie tylko o mistrzostwie, ale również europejskich pucharach oraz spadku. Poniżej przedstawione są wyniki spotkań, wraz z krótkim ich opisem, oraz podsumowaniem co taki wynik daje drużynie.

REKLAMA

Angers 2:1 Troyes

Mecz pomiędzy dwoma spadkowiczami. Angers jako czerwona latarnia ligi zdołała uzbierać do tej pory tylko 15 punktów. Troyes radziło sobie lepiej, ponieważ jeszcze kilka kolejek temu mieli szansę na utrzymanie. Klub z City Group nie poradził sobie jednak z presją i spadnie do Ligue 2. Wynik tego meczu niczego nie mógł zmienić. Po niecałym kwadransie goście wyszli na prowadzenie. Przed końcem pierwszej połowy Abdelli pięknym strzałem pokonał Mateusza Lisa i doprowadził do wyrównania. Bramkę dającą zwycięstwo gospodarzom zdobył w 90. minucie Rao-Lisoa po niezbyt dobrej interwencji polskiego bramkarza.

Clermont 2:0 Lorient

Spotkanie pomiędzy dwoma rewelacjami sezonu. Kluby, które potrafiły dobrze punktować pomimo niskich budżetów. Obie drużyny zajmują miejsce w środku stawki i dzieli je zaledwie jeden punkt. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy Kone nie wykorzystał karnego, którego świetnie obronił Diaw. Kontra wyprowadzona przez drużynę Mateusza Wiateski okazała się zabójcza i Khaoui wpakował Morszczukom bramkę do szatni. W drugiej połowie Clermont udało się dobić rywali. Drugą bramkę zdobył po rzucie rożnym Caufriez.

Lens 3:0 AC Ajaccio

W tym starciu gospodarze walczyli o drugie miejsce, które jest premiowane bezpośrednią grą w Lidze Mistrzów. Rywal nie był trudny, ponieważ drużyna z Korsyki jest trzecią, która skazana była na spadek. W 16. minucie spotkania Machado strzałem głową wyprowadził Złocisto-Krwistych na prowadzenie. Kilka minut później asystujący przy pierwszej bramce Thomasson podwyższył prowadzenie Les Artesiens. Kolejną bramkę po nieco ponad pół godziny gry zdobył Openda, który wykorzystał podyktowaną dla Lens jedenastkę. W drugiej połowie Lens uspokoiło trochę grę, a na boisku zameldował się Adam Buksa.

Lille 2:1 Nantes

Lille goniące Monaco i bijące się o europejskie puchary podejmowało na własnym stadionie tragiczne w ostatnim czasie Nantes. Kanarki walczą o utrzymanie i jak tlenu potrzebują punktów. Nantes walczyło twardo i dzięki dobremu pressingowi Merlin przejął piłkę w polu karnym Lille i wyprowadził gości na prowadzenie. Kilka minut po zmianie stron gospodarze wywalczyli rzut karny, który pewnie, strzałem obił słupek, wykorzystał David, doprowadzając tym do wyrównania. W 83. minucie podszedł ponownie do jedenastki po faulu bramkarza kanarków. Kanadyjczyk pokonał golkipera gości, lecz dopiero podczas powtórki rzutu karnego z powodu wyjścia bramkarza przed linię.

Lyon 3:0 Reims

Gospodarze po fatalnej jesieni, wiosną wspinają się ku górze. Przy korzystnych wynikach mają wciąż szansę na europejskie puchary, lecz by tak się stało, muszą wygrywać i liczyć na potknięcia rywali. OL Szybko wyszedł na prowadzenie, za sprawą samobójczej bramki podopiecznych Willa Stilla. Niedługo później wynik podwyższył Lacazette, który dał tym sygnał Mbappe, że walka o tytuł króla strzelców będzie się toczyć do ostatniej kolejki. Tuż przed przerwą bramkę kontaktową zdobył Ito, lecz VAR anulował ją, dopatrując się spalonego. Po zmianie stron goście bardzo szybko się osłabili po faulu Abgadou, na strzelcu drugiej bramki. Trzecia bramka dla Lyonu padła po dość kuriozalnym wykonaniu rzutu wolnego przez Caquerteta.

Marsylia 1:2 Brest

Drużyna z południa Francji dopiero co świętowała trzydziestolecie zwycięstwa w Lidze Mistrzów. By mieć pewność ponownej gry w elicie, muszą liczyć na wpadkę Lens. Brest z kolei w poprzedniej kolejce dopiero zapewniło sobie utrzymanie. Po niemrawej pierwszej połowie druga rozpoczęła się bardzo niefortunnie dla gospodarzy. Szybko stracili bramkę za sprawą Magnettiego. Olimpijczycy starali się odrobić wynik. Udało się to dopiero na kwadrans przed końcem. Bramkę głową po rzucie rożnym zdobył Mbemba. Podopieczni trenera Tudora nie cieszyli się długo z remisu. Kilka minut później Camara strzelił bramkę i Brest ponownie był ba prowadzeniu.

Montpellier 2:3 Nice

Spotkanie drużyn ze środka tabeli. Na prowadzenia bardzo szybko wyszli gospodarze za sprawą bardzo ładnej bramki Savaniera. Dziesięć minut później Francuz podwyższył wynik, skutecznie egzekwując rzut karny. W 51. minucie spotkania Barkley zdobył bramkę kontaktową dla Nicei. Podopieczny trenera Digarda poszli za ciosem i w 67. minucie spotkania doprowadzili do wyrównania za sprawą Labordea. Gra do końca opłaciła się gościom. W 79. minucie drugą bramkę zdobył Laborde.

Rennes 2:0 Monaco

Mecz bezpośrednich rywali o grę w Lidze Europy. Po tym spotkaniu można było spodziewać się wyrównanego poziomu. Pierwsza połowa to spokojna wymiana ciosów przez obie strony, która nie przyniosła jednak bramek. Po przerwie gospodarze szybko wyszli na prowadzenie za sprawą Mejera, który zupełnie niepilnowany w polu karnym rywali, miał czas aby przymierzyć i pokonać bramkarza z księstwa. Gospodarze w 73. minucie podwyższyli swój stan posiadania za sprawą Gouiriego.

Strasbourg 1:1 PSG

Gospodarze o krok od utrzymania. Wystarczy jeden punkt zdobyty w dwóch meczach. Paryżanie z kolei udali się do Alzacji, by przypieczętować historyczny, jedenasty tytuł mistrzowski. Spotkanie przypominało typowy mecz PSG z ostatnich tygodni. Duże posiadanie piłki i próba rozbicia defensywy gospodarzy. Drużyna z Alzacji odwdzięczała się bardzo skutecznymi długimi piłkami, pomiędzy wysoko ustawionych obrońców gości. W pierwszej połowie nie padła żadna bramka. Po zmianie stron Niebiesko-Czerwoni przycisnęli mocniej. Po dwójkowej akcji Mbappe z Messim Argentyńczyk otworzył wynik spotkania. Gospodarze na 10 minut przed końcem doprowadzili do wyrównania. Gameiro dobitką z bliskiej odległości pokonał Donnarummę.

REKLAMA

Toulouse 1:1 Auxerre

Tegoroczni zdobywcy Pucharu Francji są już pewni utrzymania. Z kolei Auxerre ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową i jest żywo zainteresowany wywiezieniem punktów z tego trudnego terenu. Potwierdzili to bardzo szybko, bo już po dwudziestu minutach na stadionie w Tuluzie, goście wyszli na prowadzenie. W 44. minucie Aboukhal doprowadził do wyrównania.

PSG na oparach dojeżdża do tytułu mistrzowskiego

źródło: twitter/FabrizioRomano

Historyczny 11 tytuł zapewnia im samodzielną pierwszą pozycję wśród najbardziej utytułowanych francuskich drużyn. Lens wraca do Ligi Mistrzów po 20 latach przerwy. Miejmy nadzieję, że nasi rodacy pokażą się w niej z dobrej strony. Marsylia pokazuje, że nie potrafi grać na Velodrome. Drużyna trenera Tudora będzie musiała walczyć o Ligę Mistrzów w ostatniej rundzie kwalifikacji. Lille wskakuje na czwarte miejsce gwarantujący miejsce w Lidze Europy. Rennes pogrąża Monaco i będzie walczyć dalej o miejsce Lille. Lyon wciąż liczy na potknięcie którejś z wyżej wymienionych drużyn. Kwestia spadku rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Nantes wypuściło z rąk cenne punkty. Kanarki, aby się utrzymać muszą wygrać i liczyć na porażkę Auxerre.

Autor: Emil Świątek

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,600FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ