Polska w pierwszym meczu Mistrzostw Europy przegrała z Holandią 1:2, mimo że objęli prowadzenie po golu Adama Buksy. W naszym kraju dominuje przekonanie, że była to porażka z godnością, a gra była przyzwoita. Jak nasz zespół postrzegają natomiast za granicą? Postanowiliśmy to sprawdzić śledząc wpisy kibiców na Twitterze.
Polska defensywa – różne opinie
Większość zagranicznych kibiców komentowała grę reprezentacji Holandii, co oczywiście nie jest dziwne, ponieważ to zespół silniejszy na papierze, z bardziej rozpoznawalnymi piłkarzami, który może nawet powalczyć o strefę medalową. O reprezentacji Polski również pojawiły się jednak wpisy.
Polacy sprawili niespodziankę strzelając pierwszego gola z rzutu rożnego po pierwszej groźnej akcji w tym spotkaniu. – Polska została wynagrodzona za agresywne podejście każdy każdego w defensywie – napisał użytkownik EBL, którego w serwisie X obserwuje ponad 160 tysięcy osób. – Środkowi obrońcy Polski w ustawieniu 5-3-2 mogą się wahać czy wychodzić i pressować holenderskich napastników. Oznacza to, że Holendrzy mogą albo w tym momencie znaleźć wolnego zawodnika, albo polscy pomocnicy przejdą do głębszej obrony, a wówczas będzie wolny zawodnik w fazie budowania akcji. Ogólnie jednak dobre podejście, pomimo tej wady. Polska wywiera presję na piłce, grając wysokim pressingiem, i staje się rozsądnie pasywna w obronie w bloku strefowym 5-3-2, gdy Holandia przejmuje posiadanie piłki. Podejmują odpowiednią ilość ryzyka – dodał ten sam użytkownik.
Z jego opiniami nie zgodził się profil Tactx obserwowany przez 17 tysięcy osób. – Kolejny pasywny pressing przy tym polskim ustawieniu. Nie jestem pewien, co to jest. Środkowi napastnicy ustawieni wysoko bez wywierania presji. Środkowi obrońca Holandii zbyt łatwo tworzą ataki krótkimi i dalekimi podaniami – napisał. W późniejszym wpisie, gdy Holandia wyrównała, dodał ponadto, że ogląda inny mecz niż ci, którzy myślą, że Polska dobrze rozpoczęła spotkanie.
Z czasem również wspomniany już wyżej użytkownik EBL zmienił opinię o sposobie bronienia reprezentacji Polski. – To prawie całkowicie osłabło – pisał odnosząc się do wcześniejszego wpisu o agresywnej defensywie Polaków – i Polska obecnie głównie siedzi nisko w bloku 5-3-2. Polegają na kontratakach, zagrywaniu dalekich podań, wygrywaniu pojedynków i wykorzystywaniu swojej jakości technicznej do budowania akcji od tyłu, aby odzyskać kontrolę. To trudne przy ich braku jakości.
Jakub Kiwior zebrał pochwały
Odchodząc już od kącika taktycznego – co zwróciło uwagę zagranicznych kibiców? Profil Arsenal Archives, zajmujący się – jak nazwa wskazuje – Arsenalem wyraził pozytywną opinie o naszej reprezentacji. – Polska jest o wiele bardziej techniczna niż myślałem – napisał krótko.
Kibice Arsenalu śledzili ten mecz obserwując z największą uwagą Jakuba Kiwiora. – Kiwior jest bardzo dobrym zawodnikiem i należy do najwyższej półki, co widać w meczu z Holandią. Nadal ma pewne słabości do naprawienia, ale w tym sezonie dobrze przystosował się do tradycyjnej roli lewego obrońcy. Nie sprzedałbym go jeszcze, myślę, że ma ogromny potencjał i jest bardzo przydatną opcją w składzie – napisał użytkownik o nicku NS, którego na portalu X śledzi ponad 11 tysięcy obserwujących.
O Jakubie Kiwiorze napisał również Ben Mattison, kibic Arsenalu, którego wpisy w serwisie X śledzi ponad 27 tysięcy użytkowników. – Absolutnie [jako Arsenal] marnujemy Kiwiora, jego podania diagonalne i bezpieczeństwo przy piłce są znacznie lepsze na bardziej centralnej pozycji. Dobry jako lewy obrońca, ale jego najwyższy pułap jest w roli pół-lewego stopera. Dla własnej kariery powinien wrócić do Serie A, do jednej z czołowych drużyn. Może Roma albo Milan, Juve jeśli nie sprowadzą Calafioriego.