Przewaga ósmej w tabeli Wisły Płock nad pierwszym zespołem „pod kreską”, Koroną Kielce wynosi zaledwie 5 punktów. Przed rozpoczęciem decydującej fazy sezonu większość klubów w Ekstraklasie najpierw musi myśleć o tym, aby zapewnić sobie utrzymanie. Dla kogo wyścig ten skończy się niepowodzeniem? W tym tekście przeanalizujemy szansę na pozostanie w elicie klubów, które muszą się o to martwić.
18. miejsce – Miedź Legnica
Punkty: 19
Terminarz do końca sezonu (d – dom, w – wyjazd): Korona (w), Legia (d), Stal (w), Raków (d), Cracovia (w), Widzew (d), Pogoń (w), Śląsk (w), Górnik (d)
Powiedzmy sobie szczerze – szanse Miedzi na utrzymanie w Ekstraklasie są już bardzo małe. Strata do Górnika Zabrze zajmującego pierwsze bezpieczne miejsce wynosi 9 punktów, czyli równowartość trzech wygranych. W rundę wiosenną zespół Grzegorza Mokrego wszedł dość optymistycznym krokiem, ale szybko wyhamował i dziś jedno zwycięstwo w 9 meczach wygląda mizernie. Kluczowe były ostatnie porażki z Lechią znajdującą się tuż nad nimi oraz z Piastem na własnym stadionie, przez co lepiej punktujący rywale zdystansowali beniaminka. Terminarz też nie sprzyja Miedzi, ponieważ zostały im jeszcze starcia z pięcioma z siedmiu drużyn na szczycie ligi. Ponadto przed nimi wyjazd do Kielc, gdzie w tej rundzie Korona jeszcze nie stracila punktów.
17. miejsce – Lechia Gdańsk
Punkty: 25
Terminarz do końca sezonu: Śląsk (d), Jagiellonia (w), Pogoń (d), Cracovia (d), Raków (w), Zagłębie (d), Stal (w), Legia (d), Piast (w)
Lechia jest jednym z trzech klubów w Ekstraklasie, które w projekcie „misja: utrzymanie” liczą na efekt nowej miotły. W trakcie przerwy reprezentacyjnej zwolniony został Marcin Kaczmarek, a jego miejsca zajął David Badia. Na papierze dorobek nowego szkoleniowca gdańszczan nie imponuje i wszyscy zadają sobie pytanie kto wpadł na pomysł zatrudnienia akurat jego. Lechii wystarczy jedna kolejka, aby opuścić strefę spadkową, a nadchodzący mecz ze Śląskiem wydaje się dobrą okazją, aby zapunktować. Później kalendarz nie jest już tak sprzyjający. W całym sezonie biało-zieloni nie wygrali jeszcze meczu na wyjeździe, więc swojej głównej szansy powinni upatrywać w meczach domowych. Jednak tutaj łatwo też nie będzie, ponieważ do Gdańska przyjadą trzy zespoły znajdujące się aktualnie w TOP 4 i szósty zespół tej wiosny pod względem liczby zdobytych punktów, czyli Zagłębie Lubin. W Lechii upatrujemy drugiego faworyta do spadku.
16. miejsce – Korona Kielce
Punkty: 27
Terminarz do końca sezonu: Miedź (d), Górnik (w), Jagiellonia (d), Zagłębie (d), Stal (w), Raków (d), Piast (w), Lech (d), Widzew (w)
Korona na ten moment znajduje się w strefie spadkowej, ale niewątpliwie obrała dobry kurs na utrzymanie się w Ekstraklasie. 14 zdobytych punktów w 8 meczach rundy wiosennej to bardzo dobry rezultat. Zespół Kamila Kuzery wyraźnie odżył i ma po prostu więcej jakości po zimowych wzmocnieniach. Korona przede wszystkim bardzo dobrze czuje się przed własną publiką, a takich spotkań zostało im w tym sezonie jeszcze pięć, w porównaniu do czterech wyjazdów. O ile starcia z Rakowem i Lechem będą bardzo trudne, tak w pozostałych złocisto-krwiści śmiało mogą zgarnąć komplet „oczek”. Generalnie końcówka sezonu sprawia wrażenie bardzo trudnej, aczkolwiek jeśli Piast będzie kontynuował dobrą formę to niewykluczone, że w momencie starcia z Koroną nie będzie miał już o co grać, podobnie jak Widzew w ostatniej kolejce.
15. miejsce – Górnik Zabrze
Punkty: 28
Terminarz do końca sezonu: Piast (w), Korona (d), Zagłębie (w), Śląsk (d), Lech (w), Warta (d), Widzew (w), Pogoń (d), Miedź (w)
Po zwycięstwie w ostatniej kolejce nad Wisłą Płock Górnik wydostal się ze strefy spadkowej, ale to nie odmieniło sytuacji Bartoscha Gaula, który został zastąpiony tym, którego on sam wcześniej zastąpił. Z Janem Urbanem u sterów Zabrzanie w poprzednim sezonie w Ekstraklasie potrafili grać i efektownie, i efektywnie, jednak w trakcie „przerwy” trenera kadra Górnika została odchudzona o kilka znaczących nazwisk, jak Nowak, Wiśniewski, Gryszkiewicz, Manneh i Kubica. Do Zabrza zostało sprowadzonych kilku innych ciekawych graczy, jednak na ten moment Górnik Jana Urbana to niewiadoma. W poprzednim sezonie doświadczony polski szkoleniowiec nie musiał drżeć o utrzymanie w takim stopniu, więc znakiem zapytania pozostaje jaki styl gry przyjmie. Kalendarz też nam niewiele mówi – nie jest ani łatwy, ani trudny.
14. miejsce – Jagiellonia Białystok
Punkty: 29
Terminarz do końca sezonu: Stal (w), Lechia (d), Korona (w), Wisła Płock (w), Warta (d), Śląsk (d), Legia (w), Cracovia (d), Lech (w)
Z trenerów, którzy w trakcie przerwy reprezentacyjnej nie mogli czuć się bezpiecznie przetrwał (prawdopodobnie, ponieważ do kolejnego meczu mamy jeszcze trochę czasu) tylko jeden – Maciej Stolarczyk. Gdyby spojrzeć w tabelę za rundę wiosenną – trudno mieć powody do niepokoju, ponieważ teoretycznie wszystko się zgadza. 11 punktów w 8 meczach, środek stawki, tylko jedna porażka (i to na dodatek z liderem). Niemniej jednak, szefowie klubu uważają, że zespół gra poniżej możliwości i poniekąd mają rację. Jagiellonia w wielu meczach zdobywała punkty, choć na to nie zasługiwała, a ich bohaterem był bramkarz Zlatan Alomerovic. W każdym razie – Jaga wypracowała sobie przewagę nad strefą spadkową, którą w następnych meczach śmiało może powiększyć. W następnych czterech grach zmierzą się z trzema z czterech najgorzej punktujących zespołów w Ekstraklasie na wiosnę. Z jednej strony szansa, z drugiej jednak – zagrożenie, ponieważ oddanie im punktów będzie skutkowało mocniejszym zaplątaniem się w bitwę o uniknięcie degradacji.
13. miejsce – Zagłębie Lubin
Punkty: 30
Terminarz do końca sezonu: Warta (d), Wisła Płock (w), Górnik (d), Korona (w), Widzew (d), Lechia (w), Cracovia (w), Stal (d), Raków (w)
W Lubinie mogą przeżywać deja vu sprzed roku. Wówczas to Piotr Stokowiec przychodził ratować Ekstraklasę dla Zagłębia, a teraz to samo robi Waldemar Fornalik. Metody byłego selekcjonera szybciej przyniosły efekt i zespół dość pewnym krokiem zmierza w stronę utrzymania w Ekstraklasie. Zagłębie jest szóstym najlepiej punktującym zespołem w rundzie wiosennej. Na ich korzyść gra także terminarz, który pozostał do końca rozgrywek. Na papierze tylko z Rakowem będą na przegranej pozycji, ale to ostatnia kolejka, więc zespół Marka Papszuna może mieć już zagwarantowany tytuł. Teoretycznie problemem może być większa liczba wyjazdów, aczkowiek na wiosnę lubinianie lepiej punktują poza domem. Z obcych boisk przywieźli 10 z 12 możliwych punktów.
12. miejsce – Śląsk Wrocław
Punkty: 30
Terminarz do końca sezonu: Lechia (w), Piast (d), Warta (w), Górnik (w), Radomiak (d), Jagiellonia (w), Wisła Płock (d), Miedź (d), Legia (w)
Teoretycznie Śląsk Wrocław przez cały sezon trzyma w miarę bezpieczną odległość od strefy spadkowej, jednak cały czas musi mieć świadomość, że jeden gorszy okres i spadnie „pod kreskę”. Śląsk Ivana Djurdjevicia jest zespołem maksymalnie niestabilnym. Jeszcze ani razu nie udało im się wygrać dwóch meczów z rzędu. Być może stanie się to na finiszu sezonu, ponieważ terminarz wrocławian nie jest trudny. Z sześciu drużyn, które na wiosnę zdobyły mniej punktów od nich Śląsk zagra z czterema. Gdyby jednak obniżka formy lub – odpukać – kontuzja dopadła Erika Exposito, czy – przede wszystkim – Johna Yeboaha to ze Śląskiem może być naprawdę kiepsko.
11. miejsce – Stal Mielec
Punkty: 30
Terminarz do końca sezonu: Jagiellonia (d), Widzew (w), Miedź (d), Pogoń (w), Korona (d), Wisła Płock (w), Lechia (d), Zagłębie (w), Warta (d)
Zimę spędzili na 7. miejscu z 11-punktową przewagą nad strefą spadkową. W pierwszych 8 kolejkach rundy wiosennej Stal nie wygrała jednak ani razu zdobywając jedynie 3 punkty, więc przy dobrym tempie punktowania zespołów z dołu tabeli przewaga stopniała już do zaledwie trzech „oczek”. Chciałoby się napisać, że nic dziwnego, iż w klubie zdecydowali się na zmianę trenera, ale biorąc pod uwagę jakość kadry, zasługi Adama Majewskiego i fakt, że Stal jednak nie grała aż tak źle, jak punktowała – decyzja ta nie spotkała się z aprobatą kibiców polskiej piłki. Większość meczów z trudnymi rywalami Stal już zagrała, więc nowy trener powinien mieć teoretycznie łatwiej. Przed mielczanami jeszcze 5 meczów z rywalami, którzy obecnie są niżej w tabeli od nich.
10. miejsce – Piast Gliwice
Punkty: 30
Terminarz do końca sezonu: Górnik (d), Śląsk (w), Wisła Płock (d), Widzew (w), Pogoń (d), Radomiak (w), Korona (d), Warta (w), Lechia (d)
O ile w Zagłębiu pozytywne rezultaty przyniosło zatrudnienie Waldemara Fornalika, tak w Piaście ten sam efekt osiągnęli dzięki… zwolnieniu Waldemara Fornalika. Jego następca, Aleksandar Vukovic zdołał wyciągnąć zespół z dołka. Piast zimował w strefie spadkowej z jednym punktem straty do bezpiecznego miejsca, a dziś ma 3 punkty zaliczki. Bardziej imponująco wygląda praca byłego trenera Legii, kiedy zerkniemy w tabelę rundy wiosennej. Więcej punktów od Piasta zgromadziły tylko dwie ekipy – Raków i Legia. To także tylko z tymi zespołami gliwiczanie przegrywali w tej rundzie. Punkty stracili także z Lechem, więc teoretycznie mecze z najsilniejszymi rywalami mają już za sobą, co powinno im pomóc w spokojnym dobrnięciu do celu, jakim jest utrzymanie w Ekstraklasie.
9. miejsce – Radomiak Radom
Punkty: 32
Terminarz do końca sezonu: Wisła Płock (w), Raków (d), Cracovia (w), Lech (d), Śląks (w), Piast (d), Warta (w), Widzew (d), Pogoń (w)
Radomiak przez cały sezon kręci się w środku tabeli raz mając perspektywy na europejskie puchary, aby po kilku meczach nerwowo oglądać się za siebie i liczyć przewagę nad strefą spadkową. Obecnie bliżej im jednak do strefy spadkowej (5 punktów) niż czwartego miejsca (8 „oczek”). Kibice w Radomiu ewidentnie nie są zadowoleni z zachowawczej gry zespołu Mariusza Lewandowskiego, a patrząc w terminarz – za niedługo mogą realnie zacząć bać się o pozostanie w Ekstraklasie. Mimo, że Radomiak otwiera górną połowę tabeli to do końca sezonu zmierzy się tylko z dwoma zespołami, które obecnie mają mniej punktów od nich, a jednym z nich jest rozpędzony Piast. Oczywiście, w górnej części tabeli też są zespoły, które nie imponują formą, a w samej końcówce sezonu może to grać na korzyść Radomiaka, ponieważ ich przeciwnicy nie będą mieli już motywacji do gry nie mając już szans na europejskie puchary.
8. miejsce – Wisła Płock
Punkty: 32
Terminarz do końca sezonu: Radomiak (d), Zagłębie (d), Piast (w), Jagiellonia (d), Legia (w), Stal (d), Śląsk (w), Raków (d), Cracovia (w)
Rewelacja początku sezonu w Ekstraklasie i niespodziewany kandydat na europejskie puchary wraz z kolejnymi etapami rozgrywek musiał zmieniać swoje cele aż wydaje się, że obecnie przede wszystkim musi skupić się na tym, aby uniknąć spadku. Zespół Pavola Stano po sprzedaży Davo w rundzie wiosennej punktuje bardzo słabo – 4 „oczka” w 8 meczach, gorszy dorobek uzbierała tylko Stal. Nafciarze przegrali wszystkie wyjazdowe spotkania, więc punktów muszą szukać przede wszystkim w meczach na własnym obiekcie. Tutaj terminarz podpowiada, że w starciach z Radomiakiem, Jagiellonią oraz Stalą ich zwycięstwo nie będzie zaskoczeniem.