Mateusz Łęgowski może w nieodległej przyszłości ponownie założyć granatowo-bordową koszulkę. Defensywny pomocnik, który w przeszłości był jednym z najbardziej obiecujących wychowanków Pogoni Szczecin, znalazł się na liście życzeń klubu ze Szczecina.
Pogoń Szczecin zainteresowana był graczem
22-letni zawodnik nie ma obecnie klubu po odejściu z włoskiej Salernitany. Według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl oraz Piotra Koźmińskiego z Goal.pl, rozmowy w sprawie jego powrotu do PKO BP Ekstraklasy już się rozpoczęły. Portowcy chcą skorzystać z okazji, aby odzyskać swojego wychowanka, którego wartość rynkowa wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie – obecnie wynosi 2,5 mln euro.
Mateusz Łęgowski przeszedł długą drogę od czasów juniorskich w Pogoni. W barwach pierwszego zespołu rozegrał 47 meczów w Ekstraklasie, po czym przeniósł się do Serie A. Jego kariera w Salernitanie była pełna wzlotów i upadków – w międzyczasie był wypożyczany do szwajcarskiego Yverdon Sport, a jego rynkowa wartość osiągnęła nawet 3 mln euro. Pogoń Szczecin widzi w nim zawodnika, który może wzmocnić środek pola i dać drużynie stabilizację w defensywie. Klub jednak musi liczyć się z konkurencją – zainteresowanie piłkarzem zgłaszają również inne zespoły.
Powrót Łęgowskiego na Stadion im. Floriana Krygiera byłby ciekawym ruchem, ale pomocnik był już łączony z powrotem do Pogoni Szczecin w dwóch ostatnich okienkach transferowych i ostatecznie odrzucał taki kierunek. Teraz także, jako wolny gracz będzie z pewnością budził zainteresowanie klubów chociażby z ligi tureckiej. Wszystko zależy od tego, czy Pogoń Szczecin będzie przekonywująca w rozmowach ze swoim byłym graczem.