Hubert Sobol podpisał dwuletni kontrakt z Widzewem Łódź. 24-letni napastnik w ubiegłym sezonie reprezentował barwy KKS-u Kalisz, dla którego zdobył 24 bramki, z czego 21 na drugoligowym poziomie.
Jestem zawodnikiem, który zawsze daje z siebie wszystko i walczy do końca, a do tego na pewno też współpracuje na boisku. To dla mnie duży krok. Miałem epizod w Ekstraklasie i jestem świadom, że to nie było to, co sobie zakładałem. Myślę, że teraz swoją postawą zapracowałem na ten transfer. Moim głównym celem w Widzewie jest regularna gra i będę o nią mocno walczył. Mam nadzieję, że uda się to zrealizować – stwierdził Hubert Sobol.
Sobol dostanie kolejną szansę w Ekstraklasie
Hubert Sobol jest jednym z tych zawodników, którzy mają zdecydowanie większy potencjał niż świadczyłoby o tym ich piłkarskie CV. 24-latek przed sześcioma laty zanotował 39 trafień w 37 występach Centralnej Ligi Juniorów. Wydawało się wówczas, że jest skazany na wielką karierę. Co więcej, w tamtym czasie zachwycał również w rezerwach Lecha Poznań. Niestety, nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu Kolejorza. Epizody w Odrze Opole, Wiśle Kraków, Stomilu Olsztyn czy Górniku Łęczna są po prostu do zapomnienia. To przedziwna historia, bowiem z jednej strony kolejne kluby sięgały po napastnika zauważając jego wielki potencjał. Z drugiej trenerzy bardzo rzadko chcieli skorzystać z tego potencjału w spotkaniach ligowych. Przykładowo – w sezonie 2022/23 Sobol zagrał dokładnie 329 minut na poziomie pierwszej ligi.
Ostatnio dostał jednak szansę w Kaliszu i potwierdził, że ma zadatki na klasowego snajpera. Po cichu liczymy więc, że w Widzewie 24-latek nie będzie jedynie uzupełnieniem kadry. To może być zawodnik, który potrzebuje zaufania i cierpliwości szkoleniowca, a odpłaci się golami.
Umiejętności Huberta znam z poprzednich lat. Miałem okazję obserwować go w Lechu i Warcie, do których trafiał jako młody chłopak. Z czasem się rozwinął i zdobył dużo doświadczenia w seniorskiej piłce, na poziomie centralnym, a ostatni sezon w barwach KKS-u był tego potwierdzeniem. Hubert potrafi odnaleźć się w polu karnym i ma dobre warunki fizyczne. Jestem pewny, że wzmocni rywalizację w napadzie i będzie aktywnie walczył o grę w pierwszym składzie – przyznał Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa Łódź.