To mógł być transfer doskonały. Latem 2023 roku zawodnikiem Lecha Poznań został Miha Blažič. Reprezentant Słowenii był wówczas wyceniany na 1.8 mln euro i miał za sobą regularną grę na boiskach Ligue 1. Wydawało się, że z miejsca stanie się jednym z liderów Kolejorza. W tamtym momencie oceniając ruch poznańskiego klubu, mogliśmy oceniać go bardzo wysoko. Dziś poznaniacy potwierdzili odejście obrońcy do Ittihad Kalba FC.
Miha Blažič przed przenosinami do Poznania miał za sobą występy w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy. W sezonie 2023/24 zanotował łącznie 24 ligowe występy w barwach Kolejorza, jednak nie zdołał przekonać, że jest defensorem, od którego powinno się rozpoczynać ustalanie składu.
Miha Blažič zapowiadał się ciekawie…
Tomasz Rząsa w rozmowie z serwisem Meczyki.pl przyznał swego czasu, że Słoweniec dostał zgodę na szukanie sobie nowego pracodawcy, a transfer Alexa Douglasa sprawił, że Blažič był już zbędny. Wygląda na to, że dopiero w ostatnich dniach udało się znaleźć chętnego. Jest nim drużyna ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, po której stronie znajduje się prawdopodobnie jeden ważny argument — argument finansowy. Istnieje także prawdopodobieństwo, że Ittihad Kalba FC zapłaciło Kolejorzowi jakąś symboliczną kwotę za transfer defensora. Strony nie wspomniały jednak o kosztach transakcji.
Co ciekawe, Miha Blažič w marcu 2024 roku zagrał w kadrze narodowej w sparingu przeciwko Portugalczykom. Spędził na murawie 90 minut, a jego reprezentacja sensacyjnie wygrała 2:0. 31-latek regularnie występował w kwalifikacjach Euro 2024, ale już w turnieju głównym przesiedział wszystkie spotkania na ławce rezerwowych.