Doniesienia sprzed kilku dni potwierdziły się. Arnau Ortiz został nowym zawodnikiem wicemistrza Polski. Hiszpan podpisał ze Śląskiem Wrocław kontrakt obowiązujący do czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o rok.
22-latek przez ostatnie lata związany był z Gironą, ale… Nigdy w niej nie zadebiutował. Ostatni sezon spędził na zapleczu LaLigi, w drużynach Eldense oraz Penya Deportiva. Wcześniej zanotował udany sezon w Realu Murcia, z którym rywalizował na poziomie trzeciej ligi hiszpańskiej. Jak podaje sam Śląsk Wrocław w komunikacie prasowym, 22-letni atakujący to nominalny skrzydłowy, ale w poprzednich latach był wykorzystywany na boisku jeszcze wyżej, w ataku.
Arnau Ortiz chce sprawdzić się poza ojczyzną
Arnau Ortiz to bardzo cenne wzmocnienie naszej kadry. Chcieliśmy wzmocnić naszą siłę rażenia. To szybki skrzydłowy, ale możemy go wykorzystywać też na innych pozycjach. Zależy nam na piłkarzach uniwersalnych. Arnau potrafi kreować sytuacje i liczę, że da naszym kibicom wiele radości – stwierdził David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław. Wypowiedź wydaje się nieco zaskakująca, bowiem piłkarskie CV Hiszpana — umówmy się — nie rzuca na kolana. Jest młody, w przeszłości pokazał się z dobrej strony w trzeciej lidze hiszpańskiej i to właściwie tyle. We Wrocławiu ufają w swojego nosa do nieoczywistych transferów i wierzą, że kolejny Hiszpan da, chociaż w połowie tyle korzyści co Erik Exposito. Cieszę się, że trafiam do Śląska. To mój pierwszy zagraniczny klub i czuję, że podjąłem dobrą decyzję. Stadion robi ogromne wrażenie i nie mogę się doczekać, by zaprezentować się przed wrocławską publicznością. Do zobaczenia na meczach! – powiedział Arnau Ortiz.