Freiburg sfinalizował zaskakujący transfer. Nowym zawodnikiem aktualnie 8. drużyny Bundesligi został Eren Dinkci – 22-letni skrzydłowy, będący najszybszym zawodnikiem obecnego sezonu ligi niemieckiej. Breisgau-Brasilianer skorzystali z klauzuli odstępnego wpisanej w umowę Niemca z Werderem Brema. Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że Dinkci mógł zdaniem niemieckich mediów przebierać w ofertach, a zainteresowanie jego transferem okazywały podobno m.in. Bayer Leverkusen oraz RB Lipsk.
Ludzie odpowiedzialni za Freiburg odezwał się do mnie stosunkowo wcześnie i od samego początku wywarł na mnie dobre przeczucie. Było dla mnie jasne, że chcę podążać tą ścieżką. Myślę, że mam teraz „flow” i chciałbym zabrać to ze sobą do Freiburga. Grałem już tutaj z Werderem i na stadionie panowała dobra atmosfera. Naprawdę nie mogę się doczekać tej atmosfery — przyznał Eren Dinkci.
Eren Dinkci — nieoczywisty bohater intrygującego transferu
Sylwetkę nowego zawodnika Freiburga opisywaliśmy w tym miejscu. Freiburg nie przekazał żadnych szczegółów w kwestii warunków angażu lidera Heidenheim. Nie znamy chociażby długości kontraktu. Wiemy jedynie, że zawodnik wyceniany przez transfermarkt na 10 mln euro miał klauzulę pozwalającą na wykupienie go z Werderu Brema za zaledwie 5 mln euro. Z tego powodu był atrakcyjnym kandydatem dla większości klubów Bundesligi. Przypomnijmy, mowa o piłkarzu, który w 26 spotkaniach obecnego sezonu ligi niemieckiej zaliczył 8 trafień i 4 asysty. Mając 22 lata, miał się stać jednym z najciekawszych piłkarzy letniego okienka transferowego… Tymczasem temat został zamknięty na długo przed zakończeniem rozgrywek 2023/24.
Eren ma bardzo ekscytujący i elastyczny profil. Świadczą o tym takie cechy jak szybkość i dobre zrozumienie gry w połączeniu z jakością wykończenia. Znamy go od czasów jego gry w Werderze U-19, a teraz chcemy wspólnie pracować nad tym, by stał się jeszcze bardziej kompletnym zawodnikiem. To jego pierwszy sezon w Bundeslidze, więc wciąż ma prawdziwy potencjał. Cieszymy się, że Eren wybrał właśnie nas i że możemy razem z nim rozpocząć kolejny sezon — oznajmił Dyrektor sportowy Freiburga Klemens Hartenbach.