Zagłębie Lubin rozpoczęło zimowe wzmocnienia. Nowym zawodnikiem ekipy Miedziowych został 26-letni Mateusz Grzybek, który dotychczas reprezentował barwy Radomiaka Radom. Mimo, że tego typu transfer trudno nazwać medialnym hitem – Zagłębie pokazuje kierunek, w którym chce rozwijać zespół.
Dołącza do nas zawodnik doskonale znający warunki ekstraklasy. Szukaliśmy piłkarza na prawą obronę i cieszę się, że wybór padł właśnie na Mateusza. Jest utalentowany, prezentuje odpowiedni poziom i wpisuje się w wizję naszego zespołu. Mam nadzieję, że po przepracowanym okresie przygotowawczym, będzie silnym punktem KGHM Zagłębia Lubin.
Prezes Zarządu Zagłębia Lubin S.A. Michał Kielan
Grzybek najwyższą formę w swojej dotychczasowej karierze osiągnął właśnie w ostatnim półroczu
Skoro dobrze radził sobie w Radomiu, to Zagłębie postanowiło dokonać rozsądnego kroku, nieoficjalnie płacąc Radomiakowi 250 tysięcy euro. Można odnieść wrażenie, że w minionych okienkach, gdy Miedziowi poszukiwali wzmocnień na daną pozycję, zazwyczaj kierowali wzrok w kierunku zagranicznych zawodników. Tym razem nie szukali daleko.
Moje odczucia są w pełni pozytywne. Cieszę się, że dołączyłem do zespołu i już jestem po pierwszej jednostce treningowej z chłopakami. Przyszedłem w określonym celu. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę i swoją grą będę dawał dużo radości zarówno kibicom, jak i drużynie. Musimy dobrze przepracować okres przygotowawczy i rozpoczniemy walkę już od pierwszego meczu.
Mateusz Grzybek
Po cichu spodziewamy się, że w drużynie coraz większą rolę będą teraz odgrywać polscy piłkarze. Pomoże w tym zapewne Waldemar Fornalik, który potrafił budować świetne drużyny z rodzimych zawodników. Lubin przed wznowieniem sezonu zajmuje 15. miejsce w ligowej tabeli, ale ambicje są zdecydowanie większe. Mateusz Grzybek powinien rozwiązać problem z obsadą prawej obrony, ale spodziewamy się kolejnych ruchów transferowych i spokojnej, cierpliwej przebudowy składu. Fornalik z pewnością pomoże uporać się z chaosem, który doskwierał w zespole podczas wcześniejszych okienek. Transfer Mateusza Grzybka jest przykładem, że Zagłębie chce się wzmacniać i można mieć nadzieję, że zrobi to z rozsądkiem.