Medialne doniesienia potwierdziły się. Młodzieżowy reprezentant Polski Jakub Myszor został nowym zawodnikiem Rakowa Częstochowa. 21-latek podpisał kontrakt obowiązujący do końca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne 1,5 roku.
Pierwsze odczucia mam pozytywne. Jestem bardzo podekscytowany i się cieszę, że mogę dołączyć do drużyny Mistrza Polski. Do klubu, który tak bardzo się rozwija na przestrzeni lat – powiedział Jakub Myszor.
Mamy przyjemność ogłosić Jakuba Myszora jako nasz kolejny transfer w zimowym okienku. Pozyskujemy zawodnika, który dobrze pasuje do naszego stylu gry i który będzie opcją zarówno na pozycji prawego skrzydłowego, jak i na „10”. Wspólnie ze sztabem trenerskim wierzymy, że pomożemy Jakubowi wrócić na właściwe tory. Raków pokazał, że jest w tym skuteczny, a dzięki zaufaniu naszego sztabu trenerskiego wierzymy, że Jakub będzie w stanie to zrealizować. Teraz nadszedł czas, aby podjął wyzwanie i ciężko na nie pracował – podkreślił Samuel Cardenas, dyrektor sportowy Rakowa.
Przynajmniej Cracovia cokolwiek zarobi
Raków mógł sprowadzić Myszora „za darmo” latem, jednak mistrzowie Polski nie zamierzali czekać kolejnych miesięcy. Według nieoficjalnych doniesień oferta złożona Pasom sięga około 300 tysięcy złotych. Trudno się dziwić Cracovii. Zespół Jacka Zielińskiego miał ostatnią szansę na zarobienie jakichkolwiek pieniędzy na piłkarzu. Szkoleniowiec Pasów wspominał, że kluby są już dogadane w sprawie kwoty odstępnego i niebawem Myszor odejdzie z Cracovii. W pewnym momencie rozmowy jednak ucichły i transfer zaczął się oddalać. Obecnie Raków ponownie przeszedł do ofensywy i najwyraźniej dogadał ostatnie szczegóły. Co więcej, Jakub Myszor ma pojechać z zespołem na obóz do Turcji. Więcej o transferze Myszora pisaliśmy tutaj.