FC Köln sfinalizował transfer Jakuba Kamińskiego z VfL Wolfsburg. 23-letni reprezentant Polski przenosi się do beniaminka Bundesligi na zasadzie rocznego wypożyczenia. Klub z Kolonii zagwarantował sobie również opcję wykupu. Jeśli Jakub Kamiński spełni oczekiwania, transfer definitywny według medialnych doniesień ma wynosić około trzech milionów euro.
Kamiński przeszedł testy medyczne w piątek, po czym podpisał kontrakt, który obowiązywać będzie do końca sezonu 2025/26. Choć jego dotychczasowa umowa z Wolfsburgiem obowiązuje aż do 2027 roku, sam zawodnik od pewnego czasu szukał nowego środowiska, w którym mógłby się sportowo odbudować. Dla Köln to okazja, by wzmocnić ofensywę zawodnikiem z potencjałem i doświadczeniem w lidze.
Zyskujemy piłkarza, który mimo młodego wieku ma za sobą ponad 70 występów w Bundeslidze. To zawodnik szybki, dobrze wyszkolony technicznie, który potrafi zrobić różnicę w ofensywie – ocenił Thomas Kessler, dyrektor sportowy FC Köln. Liczymy, że jego ambicja i charakter pomogą drużynie w walce o utrzymanie i stabilizację w elicie – dodał.
Jakub Kamiński również nie ukrywa zadowolenia z transferu: FC Köln to klub z tradycją i niesamowitymi kibicami. Cieszę się, że wraca do Bundesligi i mogę być częścią tego projektu. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić tutaj kolejny krok w karierze i pomóc zespołowi w realizacji celów – powiedział Polak.
Jakub Kamiński potrzebuje przełamania
Jakub Kamiński od lat uchodzi za jeden z większych talentów polskiej piłki. Wychowanek Lecha Poznań zadebiutował w Ekstraklasie w wieku 17 lat i szybko stał się ważnym graczem drużyny. W pierwszym zespole „Kolejorza” rozegrał łącznie 102 mecze, strzelił 16 goli i zaliczył 17 asyst. W 2022 roku przeniósł się do Wolfsburga, gdzie zaczął obiecująco – w pierwszym sezonie zdobył 5 bramek. Później jednak jego forma spadła i w ostatnich dwóch sezonach nie zdołał już wpisać się na listę strzelców w lidze.
W barwach „Wilków” wystąpił łącznie 70 razy w Bundeslidze (4 asysty) oraz 8 razy w Pucharze Niemiec (1 gol, 2 asysty). Natomiast w kadrze zaliczył już 22 występy i strzelił jednego gola. Ostatni raz zagrał w czerwcu w meczu eliminacji MŚ przeciwko Finlandii.
Przenosiny do Kolonii mają być dla Kamińskiego szansą na nowy start – regularną grę, odbudowę pewności siebie i powrót do skuteczności, której brakowało w Wolfsburgu. Klub liczy, że pod wodzą nowego sztabu szkoleniowego skrzydłowy znów pokaże pełnię swoich możliwości.