Brian Riemer poprowadzi belgijski Anderlecht. 44-letni Duńczyk przez ostatnie 4 lata pracował w ekipie Brentford, gdzie pełnił rolę asystenta Thomasa Franka. Mimo, że Riemer nie ma doświadczenia jako pierwszy trener, na starcie zapowiedział, że chce przywrócić drużynie zasłużone miejsce w hierarchii europejskiego futbolu.
Anderlecht ma znów być wielki
Odkąd byłem małym dzieckiem, znałem RSC Anderlecht jako ogromny klub europejskiego futbolu. Jestem więc oczywiście bardzo dumny, że zostałem głównym trenerem tak dużego i dumnego klubu. Wiem, jak to jest wygrywać każdy mecz i walczyć o tytuły z czasów spędzonych w FC Kopenhaga. W ciągu ostatnich lat w Brentford FC zrealizowaliśmy zupełnie inne, ale ogromne wyzwanie, aby wprowadzić długoterminową kulturę piłkarską i stabilność, a ostatecznie doprowadzić klub do Premier League. Czuję, że nadszedł dla mnie odpowiedni czas, aby zrobić kolejny krok i chciałem tylko, aby był to topowy, topowy klub, taki jak ten. Jest jeszcze wiele do zrobienia, aby zespół wrócił na swoje miejsce. Jestem bardzo chętny i pewny stojących przed nami wyzwań.
źródło: https://www.rsca.be/en/WelcomeBrian, tłumaczenie własne
Nowy prezes Anderlechtu – Jesper Fredberg uważa, że Riemer miał ogromny wpływ na wyniki Brentford w ostatnich latach. Anderlecht miał od dawna szukać nowego trenera, a zatrudnienie Duńczyka jest częścią długofalowego planu rozwoju.
Brian odegrał kluczową rolę w sukcesach Brentford w ciągu ostatnich kilku lat. Jest oczywiście gotowy na kolejny krok i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się sprowadzić go do RSC Anderlecht. Poświęciliśmy czas na znalezienie odpowiedniego kandydata, kogoś, kto pasuje do stylu gry i długoterminowej strategii tego klubu. Brian opowiada się za jasnym, dominującym i zabawnym stylem gry, który będzie dobrze pasował do naszej filozofii w RSC Anderlecht
źródło: https://www.rsca.be/en/WelcomeBrian, tłumaczenie własne
Oczywiście, sporo z komplementów względem szkoleniowca jest przesadzonych, bowiem jego wspomniana praca z FC Kopenhagą ograniczała się do trenowania zespołów młodzieżowych czy funkcji asystenta pierwszego trenera. Jaki realnie miał wpływ na dobre wyniki drużyn seniorskich? Trudno to z oczywistych względów ocenić. Faktem jest jednak, że w mediach społecznościowych Brentford podziękowano mu za lata poświęcone temu klubowi.
Przypomnijmy, że Anderlecht zajmuje w tym momencie odległe, 12. miejsce w lidze belgijskiej. Obecny sezon wydaje się spisany na straty. Paradoksalnie, dzięki temu Brian Riemer będzie miał czas poznać nowy zespół i przygotować go pod kolejne rozgrywki. Zespół, który w XXI wieku seryjnie sięgał po mistrzostwa, na kolejny tytuł czeka od 2017 roku. Zatrudnienie trenera z niemalże zerowym doświadczeniem w roli pierwszego trenera jest ryzykiem. Z drugiej strony, wcześniejsze pomysły nie przynosiły sukcesu, więc postanowiono pokusić się o odważny wybór.