W sierpniu Gabri Veiga był bohaterem niespodziewanego transferu. Gdy wydawało się, że 21-latek przeniesie się z Celty Vigo do SSC Napoli, ten ostatecznie wybrał… Arabię Saudyjską i klub Al-Ahli. Teraz okazuje się, że Veiga może niebawem wrócić do Vigo. Jak podaje EFE Deportes, ekipa z Estadio Balaidos negocjuje bowiem wypożyczenie do końca sezonu.
Przenosiny w tak młodym wieku do Saudi Professional League nie wróżyły niczego dobrego. Ciężko było oczekiwać, że w tak egzotycznej lidze Veiga dalej będzie się rozwijał. Pod tym kątem zdecydowanie lepiej wypadałyby przenosiny do Napoli. Co ciekawe jednak, miesiąc temu w wywiadzie dla radia Cadena SER, sam zainteresowany zarzekał, że wybrał Al-Ahli wcale nie z powodu pieniędzy, a z powodu tego, że była to najlepsza opcja do rozwoju.
Veiga wystąpił jak dotąd w 12 spotkaniach – na 13 możliwych
Tutaj wszystko się zgadza – Gabri jest etatowym członkiem wyjściowej jedenastki. Problemem są jednak liczby ofensywnego pomocnika, który zdobył tylko jedną bramkę i zanotował dwie asysty. Saudyjczycy oczekiwali bowiem, że 21-latek będzie miał ważniejszą rolę w zespole i znacznie lepsze liczby. Po to wyłożyli na niego 30 milionów euro.
Dla Celty natomiast byłoby to olbrzymie wzmocnienie. Zespół prowadzony przez Rafę Beniteza nie punktuje tak jak powinien, zajmując ledwie 18. miejsce w tabeli z siedmioma punktami na koncie. Gorsza jest tylko Granada i Almeria.