Tego wieczoru w Neapolu nie byliśmy świadkami żadnej niespodzianki. Liderzy i dominatorzy Serie A bez większych problemów rozprawili się z czerwoną latarnią rozgrywek, ogrywając beniaminka 3:0. Bramki dla gospodarzy strzelali niezawodni Kvaratskhelia, Osimhen oraz Elmas, dzięki czemu Napoli wykonało kolejny krok w kierunku wymarzonego tytułu mistrzowskiego.
Gruzin rozpoczął show
Dominacja oraz pełna kontrola była widoczna niemal od pierwszej minuty tego meczu. Gdy w 22 minucie gruzińska gwiazda dała Napoli prowadzenie, to niemal oczywiste stało się, jak zakończy się ten mecz. Wspomniany Kvicha Kvaratskhelia w 17 występach miał udział w 19 trafieniach (8 goli + 11 asyst) i wyrasta na głównego kandydata do tytułu najlepszego zawodnika sezonu. Lider Serie A do końca połowy nie zamierzał wrzucać nawet „trójki”, spokojnie utrzymując korzystny rezultat. Napoli prowadziło i nie musiało wysilać się, by kontrolować grę.
Nastrzelać a się nie narobić
To niesamowite, ale Azzuri nie chcieli przyspieszyć w tym meczu nawet na minutę. Widać było jak drużyna trenera Spallettiego „oszczędza się” mając pozytywny wynik, a mimo tego pojedynek nie skończył się skromnym jednobramkowym zwycięstwem. Cremonese nie potrafiło zaistnieć w tym meczu nawet na chwilę, zaryglowując się we własnym polu karnym. Czekali na szybką egzekucję.
Już w 65 minucie Oshimen postanowił ostudzić wszelkie emocje, wykorzystując dobrze rozegrany stały fragment gry. Gospodarze prowadzili już dwoma golami, by 14 minut później ostatecznie dobić swoich rywali. Wynik ustalił „super zmiennik” Elmas, dla którego gol z Cremonese był szóstym trafieniem w obecnym sezonie Serie A. Solidnie prezentował się także Piotr Zieliński, który murawę opuścił w 71. minucie.
Dojrzeć do sukcesu
Po latach niepowodzeń i bolesnych upadków drużyna z Neapolu wreszcie dojrzała do walki o najwyższe cele. W obecnym sezonie Serie A praktycznie nie popełniają błędów, krocząc po Scudetto pewnym i szybkim krokiem. Ich aktualna przewaga nad drugim Interem wynosi aż 16 punktów — z zastrzeżeniem, że ekipa z Mediolanu rozegrała jedno spotkanie mniej. Co ciekawe, jak podaje OptaPaolo, tylko Inter i Juventus zdołały dotychczas uzbierać więcej punktów po 22 kolejkach Serie A niż Napoli 2022/23.
Cremonese natomiast powoli musi godzić się z nieuniknionym praktycznie powrotem do Serie B. Po 22 spotkaniach mają na swoim koncie ledwie 8 punktów, nie wygrywając dotychczas ani jednego meczu. Awans na najwyższy poziom rozgrywkowy we Włoszech był ogromnym sukcesem, ale niestety ta przygoda w niedalekiej przyszłości najprawdopodobniej dobiegnie końca. Dzisiejsze starcie było pojedynkiem przedstawicieli dwóch biegunów Serie A i tak też wyglądało na murawie.