Nadzieje tliły się do 52. minuty. Polki musiały uznać wyższość Niemek

Pierwszy mecz w historii Polek był niezwykle wymagający. Nasze zawodniczki zmierzyły się z ośmiokrotnymi mistrzyniami Europy, więc już na starcie czekało je ogromne wyzwanie. Niestety, mimo wszelkich starań, nie udało się wywalczyć pozytywnego rezultatu.

Słodko-gorzka połowa

Mecz z obu stron rozpoczął się dość spokojnie. Jednak już po kilku minutach rywalki zaczęły szukać dogodnych okazji do objęcia prowadzenia. Polki, mimo kilku prób zaznaczenia swojej obecności na połowie Niemek, stopniowo zaczęły się cofać. Tymczasem przeciwniczki coraz śmielej podchodziły pod naszą bramkę, dążąc do zdobycia gola.

REKLAMA

Niestety gra biało-czerwonych nie wyglądała najlepiej. Niemki zdecydowanie dominowały, a nasze zawodniczki zbyt często traciły piłkę w prostych sytuacjach. Na szczęście świetnie spisywała się Kinga Szemik, która kilkakrotnie uchroniła zespół przed stratą gola, utrzymując wynik bezbramkowy. Polki próbowały wyprowadzać pojedyncze akcje ofensywne, lecz żadna z nich nie zakończyła się powodzeniem. Do końca pierwszej połowy żadna ze stron nie potrafiła znaleźć drogi do bramki, a wynik pozostawał remisowy. Apetyt na bramki rósł po obu stronach boiska.

Po przerwie, po kilku minutach względnego spokoju, Niemki ruszyły do ataku i objęły prowadzenie po pięknym strzale Brand. Trzeba jasno powiedzieć – z tak klasową drużyną nie da się grać wyłącznie defensywnie przez pełne 90 minut. Polki musiały przejść do ofensywy i spróbować odpowiedzieć. Mimo starań nie udało się jednak stworzyć realnego zagrożenia pod bramką rywalek. Co gorsza, nasza gra w defensywie zaczęła wyglądać coraz słabiej.

To wykorzystały Niemki, które bez większego problemu przedarły się pod naszą bramkę. Brand zagrała perfekcyjne podanie do Schüller, a ta – niepilnowana przez polską obronę – podwyższyła wynik na 2:0. W końcówce spotkania Polki próbowały zdobyć kontaktowego gola, ale brakowało im precyzji i trochę szczęścia. Zawodniczki trenerki Niny Patalon szukały różnych rozwiązań, lecz żadne nie przyniosło oczekiwanego efektu. Błędy w rozegraniu piłki pojawiały się zbyt często, by myśleć o bramce kontaktowej. Ostatecznie biało-czerwone nie były już w stanie odmienić losów meczu, który zakończył się porażką 0:2.

Niemcy — Polska 2:0 (Brand 52′, Schuller 66′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    109,841FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ