Mistrz Europy z 2021 roku kończy karierę. Alessandro Florenzi zawiesił buty na kołku

W końcu musiało to nastąpić. Alessandro Florenzi ogłosił w mediach społecznościowych zakończenie kariery. Wychowanek AS Romy ostatni sezon spędził w AC Milanie, gdzie był już tylko głębokim rezerwowym. 34-letni prawy obrońca może być całkiem zadowolony ze swojego dorobku piłkarskiego.

Florenzi na szerokie wody wypłynął w AS Romie. To w tym klubie się wychował i temu klubowi oddał większość lat kariery. Po sezonie 2011/2012 spędzonym w Serie B w barwach Crotone klub z Rzymu zdecydował się dać mu szansę w kolejnych rozgrywkach. Z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem. Co ciekawe, początkowo najczęściej występował jako środkowy pomocnik, a potem wystawiano go na skrzydłach. Wszechstronność była jednym z największych atutów Włocha.

REKLAMA

Dla drużyny Wilków zaliczył łącznie 279 występów. W 2015 roku został nominowany do nagrody na najładniejszą bramkę sezonu im. Ferenca Puskasa. Wyróżniono wtedy jego piękne trafienie z połowy boiska, które zapisał na swoje konto w meczu 1. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko FC Barcelonie. Natomiast w sezonie 2017/2018 miał duży wpływ na dostanie się Romy do półfinału Ligi Mistrzów.

Niezbyt przyjemne rozstanie

W 2019 roku powoli następował rozłam w relacjach Florenziego z rzymskim klubem i jego fanami. Kibice zwątpili w oddanie prawego obrońcy takimi sytuacjami, jak zamieszanie przy odnowieniu kontraktu czy nieodpowiednia reakcja na dotkliwą porażkę 0:3 w derbach z Lazio, kiedy po meczu w wesołym nastroju rozmawiał z Lucasem Leivą. 

W 2020 roku pojawiła się u niego niechęć do pozostania w drużynie prowadzonej przez Paulo Fonsecę, gdzie jego rola zostałaby ograniczona wiązała się z odejściem piłkarza na wypożyczenia. Wiosną trafił do Valencii CF, natomiast na sezon 2020/2021 został zawodnikiem Paris Saint-Germain. We Francji zdobył pierwsze dwa trofea na poziomie seniorskiego futbolu, zostając zwycięzcą Ligue 1 i Superpucharu Francji.

Z drugiej strony gdyby nie te transfery – szczególnie wypożyczenie do PSG – Włoch mógłby nie dostać powołania na Euro 2021. Podczas turnieju nie odgrywał zbyt ważnej roli (po części przez uraz łydki), ale wraz z reprezentacją zdobył mistrzostwo kontynentu. Zagrał 45 minut z Turcją i wszedł na symboliczne 2 minuty w finale z Anglią. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że było to przyjemne zwieńczenie kariery reprezentacyjnej, w czasie której zagrał łącznie w 49 meczach włoskiej kadry. 

Ostatnie lata w Mediolanie

Po PSG przyszedł czas na kolejne wypożyczenie, tym razem do Milanu. Można powiedzieć, że Florenzi trafił w dziesiątkę. Rossoneri w sezonie 2021/2022 sięgnęli po upragnione od 11 lat mistrzostwo Włoch. Prawy obrońca nie był podstawowym piłkarzem w układance Stefano Piolego. Mimo to ponad 1400 minut spędzone na boisku we wszystkich rozgrywkach świadczą o tym, że nie znajdował się w klubie bez powodu.

Przez kontuzje jego rola zmalała w kolejnych zmaganiach ligowych, zaś wzrosła w sezonie 2023/2024. Pod względem czasu gry był to jego najlepszy rok w Milanie, bo liczba minut wyniosłła 2140. Niestety problemy zdrowotne włoskiego zawodnika ponownie nasiliły się w następnych rozgrywkach. To powód, dla którego teraz Florenzi zdecydował się zakończyć karierę.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    112,055FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ