Mbappe z najszybszym golem w Ligue 1! PSG gromi Lille (VIDEO)

10 goli w pierwszych dwóch meczach – PSG ma za sobą świetny start rozgrywek Ligue 1. Ale czy ktoś spodziewał się czegoś innego? W spotkaniu z Clermont problemów nie było, ale w drugiej kolejce do zespołu wrócił Mbappé, który grał samolubnie i nie wykorzystał rzutu karnego (choć PSG także wygrało). Lille natomiast zaliczyło nie najgorszy start – pokonało Auxerre oraz zremisowało z Nantes. 

Najszybszy gol w Ligue 1

Na Stade Pierre-Mauroy bramki w tym sezonie padały już bardzo szybko. W pierwszym spotkaniu sezonu Lille prowadziło przecież z Auxerre po trzech minutach 2:0. PSG zaczęło jednak piorunująco – Kylianowi Mbappé udało się pobić (lub wyrównać) rekord Ligue 1. W 1992 Michel Rio wyśrubował wynik najszybszego trafienia (8 sekund), a dzisiaj francuskie „L’Equipe” podało informację, że Mbappé udało się wyrównać to niesamowite osiągnięcie.  Warto wyróżnić także Leo Messiego, który przyłożył się do tego gola świetnym podaniem. 

REKLAMA
Źródło: Twitter/@ELEVENSPORTSPL

Fantastyczna gra PSG

Po tak imponującym starcie, jaki „zafundował” Mbappé, PSG ruszyło za ciosem. Lille próbowało odpowiedzieć, ale bramki w pierwszej połowie strzelali tylko gracze z Parku Książąt. W 28. minucie po składnej akcji Messi zagrał na lewą stronę, Nuno Mendes podprowadził piłkę i zwrócił ją do Argentyńczyka, który celnym strzałem prawą nogą podwyższył na 2:0. 

Paryżan to jednak cały czas nie zadowalało i przed przerwą zdobyli jeszcze dwa gole. W 39. minucie po kolejnej bardzo ładnej akcji w polu karnym znalazł się Hakimi, który zdobył swojego drugiego gola w sezonie. Mbappé trafił, Messi też, więc Neymar również nie chciał pozostać bez trafienia i na minutę przed przerwą wpisał się na listę strzelców. ZABAWA. 

W drugiej połowie PSG również nie chciało pozostawiać nas bez goli. Po odbiorze Hakimiego Mbappé przepuścił piłkę, a Neymar znów trafił do siatki. 

Jedno trafienie Lille i dalszy koncert PSG

Po straconym golu Lille zaatakowało i tym razem zdołało odpowiedzieć. Już dwie minuty po golu Neymara, Ismaily ruszył lewą stroną, a Bamba na raty zdołał pokonać bramkarza gości. Na twarzach graczy PSG było widać prawdziwą złość i mimo spokojnego prowadzenia, dalii nam do zrozumienia, że chcieli dzisiaj zagrać „na zero z tyłu”. Czy stracony gol zdemotywował jednak paryżan? Absolutnie nie.

Christophe Galtier dokonał kilku zmian, ale w rolach głównych wciąż byli ci sami zawodnicy. W 66. minucie Neymar zagrał piłkę na dobieg, a Mbappé dobrze wiedział, co z nią zrobić. Po trafieniu Francuza było także widać, że prawdopodobnie konflikt z Brazylijczykiem został tymczasem zażegnany. W końcówce bowiem Brazylijczyk i Francuz odtworzyli wcześniejszą akcję i Kylian Mbappé skompletował hat-tricka. ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 7:1.

Trio Messi – Neymar – Mbappé w formie

Ofensywnych zawodników PSG oglądało się dzisiaj po prostu świetnie. Gdyby skuteczność była nieco lepsza, spokojnie wynik mógł być jeszcze wyższy (a wciąż przecież robi wrażenie). Messi, Neymar oraz Mbappé dogadywali się na boisku niemal perfekcyjnie, a to przełożyło się na końcowy wynik. Poza ofensywną trójką warto wyróżnić także defensywę. Nie widać tego w statystykach, ale gdyby nie kilka kluczowych interwencji, Paryżanie z pewnością straciliby więcej goli w tym meczu i na początku sezonu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,720FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ