Marcin Bułka blisko transferu. Może wyjechać z Europy

Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, OGC Nice dało zielone światło na odejście Marcina Bułki. Francuski klub zaakceptował dwie oferty: jedną z angielskiego Sunderlandu, drugą z Neom SC – beniaminka saudyjskiej ekstraklasy. Informację o zainteresowaniu zespołu z Arabii Saudyjskiej przekazał również Santi Aouna z Footmercato.net. Ostateczna decyzja należy teraz do reprezentanta Polski.

Bułka ma jeszcze tylko rok kontraktu z Niceą. Klub nie chce ryzykować jego odejścia za darmo w 2026 roku. Ponieważ bramkarz nie planuje przedłużenia umowy, obecne lato to ostatnia realna szansa na zarobek z transferu.

Polak ma za sobą bardzo udany sezon we Francji. Zyskał opinię jednego z najlepszych bramkarzy Ligue 1. Od transferu z PSG w sierpniu 2021 roku rozegrał w barwach Nicei 89 spotkań i zanotował 30 czystych kont. W zakończonych rozgrywkach jego drużyna zajęła 4. miejsce w lidze. Dzięki temu zagra w ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.

Dwóch chętnych, jedna decyzja

Najbardziej zdeterminowany na pozyskanie Polaka jest beniaminek Premier League. Sunderland miał już uzgodnić z Niceą kwotę transferu – 15 milionów euro. Do gry włączył się jednak także Neom SC z porównywalnie atrakcyjną ofertą finansową. Saudyjski klub wygrał rozgrywki drugiej ligi i zadebiutuje w elicie, w której gra m.in. Cristiano Ronaldo.

Choć Bułka mógłby powalczyć z Niceą o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, wiele wskazuje na to, że chce zmienić otoczenie. W przeszłości grał już w europejskich pucharach – sześć razy w Lidze Europy i trzy razy w Lidze Konferencji. Na debiut w Lidze Mistrzów wciąż czeka.

Transfer do Premier League może być spełnieniem jego marzeń. To właśnie w Anglii, jako piłkarz Chelsea, zaczynał seniorską karierę i stawiał pierwsze kroki w zawodowym futbolu. Powrót na Wyspy mógłby być dla niego nie tylko sportowym awansem, ale także symbolicznym domknięciem pewnego etapu. Premier League uchodzi za najlepszą ligę świata, a regularna gra na jej poziomie to szansa na dalszy rozwój i umocnienie pozycji w reprezentacji Polski.

Z drugiej strony, oferta z Arabii Saudyjskiej kusi nie tylko wysokimi zarobkami, ale też rolą lidera w projekcie Neom SC. Klub, choć dopiero debiutuje w elicie, ma duże aspiracje i mocne zaplecze finansowe. Niewykluczone więc, że to właśnie propozycja z Bliskiego Wschodu ostatecznie przeważy szalę.

Decyzja Bułki ma zapaść w najbliższych dniach, choć większość mediów większe szanse na ściągnięcie Polaka daje Saudyjczykom.