Manchester City czeka przebudowa. Kto odejdzie, a kto przyjdzie?

Manchester City właśnie dokonał historycznego osiągnięcia sięgając w minionym sezonie po potrójną koronę. Wydaje się jednak, że kilku zawodników potraktowało ten sukces jako zwieńczenie pięknego rozdziału na Etihad Stadium i ich priorytetem jest poszukanie nowego wyzwania tego lata. Jak może wyglądać nadchodzące okienko w wykonaniu The Citizens? Którzy zawodnicy mogą odejść i kto ich zastąpi? Na podstawie minionego sezonu oraz doniesień transferowych spróbujemy odpowiedzieć na kilka pytań.

Obrońcy

W naszej analizie przejdziemy sobie przez kadrę Manchesteru City pozycja po pozycji. Zaczynamy od obrońców, ponieważ wśród bramkarzy nie ma co spodziewać się jakichkolwiek zmian – nic nie wskazuje na to, że Ederson lub jego zmiennik, Stefan Ortega gdziekolwiek by się wybierali.

REKLAMA

W linii defensywy znajdziemy natomiast graczy, których łączy się z odejściem. Niezadowolony z pozycji w zespole może być Aymeric Laporte. Hiszpan jest już w klubie 5,5 roku i wyłączając pierwsze pół roku, kiedy w styczniu dołączył do zespołu to w żadnym sezonie nie rozegrał mniejszej liczby minut niż w tym. Laporte stracił najwięcej na najnowszej innowacji Pepa Guardioli, który w linii obrony chce mieć zawodników szybkich, silnych fizycznie i dobrze broniących we własnym polu karnym. 29-latek należy do stoperów bardziej eleganckich i świetnie wyprowadzających piłkę. Celem transferowym numer 1 w miejsce Laporte’a jest dla The Citizens Josko Gvardiol, ale mówi się, że Lipsk będzie oczekiwał za Chorwata aż 100 mln euro.

W najnowszej wersji Manchesteru City Pep Guardiola jeszcze bardziej ceni sobie uniwersalność i wszechstronność zawodników, zwłaszcza w linii obrony. To sprawiło, że spadły akcje Kyle’a Walkera, który jest przywiązany do tylko jednej pozycji i na dodatek nie jest typem bocznego obrońcy komfortowo czującego się w środkowych strefach boiska, na co Guardiola zwraca dużą uwagę. Anglik jest niezadowolony z liczby minut, którą otrzymywał od trenera w ostatnich miesiącach i zapowiada się, że po raz pierwszy od siedmiu sezonów rozpocząłby sezon jako rezerwowa opcja na prawej obronie. Nic więc dziwnego, że 33-latek szuka wyjścia z tej sytuacji. Na razie media informowały o zainteresowaniu z Arabii Saudyjskiej i beniaminka Premier League Sheffield United, którego jest wychowankiem, ale najpoważniejszy wydaje się temat Bayernu Monachium.

Manchester City ciągle musi rozwiązać problem z Joao Cancelo

Portugalczyk w styczniu został wypożyczony do Bayernu Monachium, ale na Allianz Arenie się kompletnie nie sprawdził i Bawarczycy nie skorzystali z opcji wykupu. Z informacji dostępnych w mediach wynika, że Cancelo przyszłości w Manchesterze City już nie ma, a sam nie chce też kontynuować przygody na Etihad Stadium. Dziurę na prawej stronie obrony wypełni prawdopodobnie 18-letni Rico Lewis, który charakterystyką wydaje się idealnie pasować do wymagań Pepa Guardioli na tej pozycji. Niemniej jednak – choć Guardiola lubi pracować z wąską grupą piłkarzy, a rolę prawego obrońcy mogą też pełnić John Stones lub Manuel Akanji – wydaje się, że jeszcze jeden zawodnik na tą pozycję jest potrzebny. Na razie w przestrzeni medialnej jednak próżno szukać konkretnych nazwisk. Odejść może także Sergio Gomez. W przypadku Hiszpana w grę wchodzi jednak głównie wypożyczenie, ale w ostatnim sezonie pełnił on raczej marginalną rolę w zespole.

Środek pomocy

Najczęściej poruszanym tematem w kontekście środkowych pomocników Manchesteru City jest przyszłość Ilkaya Gundogana. Jeden z głównych architektów potrójnej korony ciągle nie podpisał nowego kontraktu, który wygasa z końcem czerwca, ale jeszcze nic nie jest przesądzone. Mówi się, że klub jest w stanie zaoferować 32-latkowi opcję umowy 1+1, a zawodnik chciałby dłuższą, ale wydaje się, że jeśli Gundogan odejdzie to raczej ze względu na chęć nowego wyzwania. Reprezentant Niemiec odrzucił oferty z Arabii Saudyjskiej oraz wykluczył możliwość powrotu do Borussii Dortmund, więc najwięcej wskazuje na Barcelonę, choć co jakiś czas powraca także temat Arsenalu. Manchester City już rozgląda się za potencjalnymi następcami do środka pola. Bardzo blisko przenosin na Etihad Stadium jest Mateo Kovacic, który zdaniem najbardziej wiarygodnych dziennikarzy ustalił już z Manchesterem City osobiste warunki kontraktu, a klub finalizuje rozmowy z Chelsea w sprawie kwoty odstępnego.

Źródla blisko klubu donoszą, że Chorwat nie miałby być jednak następcą Ilkaya Gundogana, a prędzej… Bernardo Silvy. Saga transferowa z Portugalczykiem w roli głównej wraca każdego lata i nie inaczej jest w tym roku. Bernardo jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji odnośnie do swojej przyszłości. O jego sprowadzenie mocno stara się Paris Saint-Germain, choć sam piłkarz wolałby przenosiny do Hiszpanii. 28-latek ma jeszcze ważny kontrakt przez dwa sezony i Manchester City nie chce wypuścić go „za frytki”, a oczekuje sporej sumy.

Ostatni z pomocników, którego przyszłość nie jest pewna to Kalvin Phillips. Obywatele podobno rok po zakupie Anglika są gotowi sprzedać go, jeśli pojawi się dobra oferta, ale Anglik chce zostać na Etihad Stadium i udowodnić Pepowi Guardioli swoją wartość. Wzmocnienia do środka pola będą więc zależeć od decyzji poszczególnych piłkarzy. Manchester City oprócz Kovacicia ma podobno w planach zakup jeszcze jednego środkowego pomocnika. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że są gotowi dołączyć do wyścigu o Declana Rice’a.

Linia ataku

Uwzględniając Bernardo Silvę w środku pomocy w przedniej formacji mamy tylko jednego zawodnika, który może opuścić Manchester City. Jest to Riyad Mahrez. W kontekście Algierczyka najczęściej pisze się o zainteresowaniu saudyjskich klubów – Al-Ittihad oraz Al-Ahli. Tutaj mamy podobną sytuację do Bernardo Silvy. Klub oczekuje, że pojawi się dobra oferta za gracza, który ma jeszcze dwa lata ważnego kontraktu, a sam zainteresowany ciągle zastanawia się nad swoją przyszłością. 32-latek miał być niezadowolony, że nie zagrał ani minuty zarówno w finale Ligi Mistrzów z Interem, jak i w finale Pucharu Anglii z Manchesterem United. Gdyby Bernardo Silva odszedł to Mahrezowi odpadłby główny konkurent do gry, aczkolwiek działacze Obywateli podobno rozglądają się za nowym skrzydłowym. Konkretnych nazwisk na horyzoncie nie widać, ale miałby to być piłkarz o podobnej charakterystyce do Grealisha oraz Bernardo Silvy – gwarantujący utrzymanie piłki, a niekoniecznie imponujący dynamiką i przebojowością.

Podsumowując – Manchester City czeka przebudowa

Jakich rozmiarów ona będzie to już zależy od decyzji zawodników, którzy nie są pewni swojej przyszłości. Przyglądając się tym, którzy chcą odejść widać pewną zależność. Są to zawodnicy bardzo zasłużeni dla klubu, którzy spędzili na Etihad Stadium sporo czasu i być może są zmęczeni wymaganiami Pepa Guardioli. Przyjrzyjmy się bliżej, przez pryzmat liczb, poszczególnym nazwiskom:

REKLAMA
  • Ilkay Gundogan – w klubie od lipca 2016, 304 mecze w barwach Manchesteru City
  • Bernardo Silva – w klubie od lipca 2017, 306 meczów w barwach Manchesteru City
  • Kyle Walker – w klubie od lipca 2017, 254 mecze w barwach Manchesteru City
  • Aymeric Laporte – w klubie od stycznia 2018, 178 meczów w barwach Manchesteru City
  • Riyad Mahrez – w klubie od lipca 2018, 236 meczów w barwach Manchesteru City

Często mówi się, że po każdym sezonie warto trochę odświeżyć kadrę, jednak odejście pięciu tak ważnych dla klubu graczy na przestrzeni ostatnich lat może być trudne do zastąpienia. Manchester City stosuje politykę transferową, wedle której nie robi problemów piłkarzom, którzy chcą odejść (poprzedniego lata przyzwolenie dostali Raheem Sterling, Oleksandr Zinchenko i Gabriel Jesus), więc na Etihad tego lata może się naprawdę wiele wydarzyć. Na razie osoby odpowiedzialne za transfery mają trochę związane ręce, ponieważ czekają na decyzje poszczególnych zawodników w sprawie swojej przyszłości, więc na ten moment ciężko przewidzieć jaką wizję na następny sezon ma Pep Guardiola.

***

Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ