Mamy medal! Polacy bez straty seta rozbili Włochów!

Po stosunkowo łatwym półfinale przyszedł czas na finałowe starcie. Reprezentacja Polski mierzyła się z Włochami. Ten mecz zapowiadał się niesamowicie wyrównanie. Obie drużyny prezentowały świetną formę, a wskazanie faworyta przed finałem było ogromnym problemem.

Zaskakująco dobra gra

Od początku polska drużyna grała na wysokim poziomie. Biało-czerwoni szybko objęli prowadzenie 3:1 i z każdą akcją zaczęli się nakręcać. Było wiele trudnych momentów, ale nasza drużyna starała się radzić sobie z kryzysami. Chociaż im dalej szło się w tę partię, tym bardziej miało się wrażenie, że to włoski zespół zaczął się rozkręcać i próbować rozbić nas zespół. Końcówka była dla naszej drużyny bardzo trudna, ale na szczęście w kluczowym momencie Wilfredo Leon trafił zagrywką. Dzięki temu polscy zawodnicy objęli prowadzenie w ostatnich akcjach seta i ostatecznie zwyciężyli 25:22.

REKLAMA

Drugi set ponownie zaczął się lepiej dla reprezentacji Polski 2:0. Włosi próbowali w wielu elementach naciskać na naszych siatkarzy, jednak w większości przypadków ich taktyka nie działała. Biało-czerwoni byli coraz bardziej podbudowani dzięki paru naprawdę świetnym akcjom. Warto wspomnieć, że wiele razy przewagę punktową trwonił Wilfredo Leon, który w tym meczu raczej formy nie miał. Jednak Włosi mieli o wiele więcej potknięć i to nasi siatkarze w końcowej fazie seta wyszła na bardzo duże prowadzenie. I to całkiem spore, bo już po chwili polscy zawodnicy wygrali drugą partię 25:19.

Włosi rozwaleni

Trzeci set i kolejny rozpoczęty od prowadzenia Polaków 4:1. Biało-czerwoni grali rewelacyjnie, a Włosi mogli tylko i wyłącznie rozkładać ręce. Nie byli w stanie rozgryźć gry naszego zespołu, który radził sobie naprawdę wyśmienicie. W późniejszym etapie nasi rywali chyba się już podłamali, bo popełniali błąd za błędem. Nasi zawodnicy grali świetną siatkówkę, a ich radość oglądało się z ogromnym uśmiechem. Pewność siebie i luz w grze był tutaj decydujący. Spięcie Włochów powodowało u nich ogromny brak koncentracji. Polscy siatkarze umieli to rewelacyjnie wykorzystać, a w trzecim secie po ataku Jakubiszaka wręcz zmiażdżyli rywali 25:14.

Polska – Włochy 3:0 (25:22, 25:19, 25:14)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    111,636FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ