Gdy w styczniu 2021 roku podpisywał kontrakt z Wartą Poznań, nie przypuszczano pewnie, jak kapitalnym okaże się wzmocnieniem. „Zieloni”, którzy mieli walczyć o spokojne utrzymanie w lidze, dość nieoczekiwanie stali się odkryciem rundy wiosennej, w pewnym momencie aspirując nawet do europejskich pucharów. Makana Baku miał w tym kluczowy udział – strzelając 6 bramek i zaliczając 2 asysty. Ostatecznie, cel walki o „TOP4” nie został zrealizowany, a najlepszy zawodnik drużyny odszedł do tureckiego Goztepe.
Dlaczego nie udało się zatrzymać go na dłużej?
Warta doskonale znała warunki jego wypożyczenia z Holstein Kiel. Niemiec miał w swoim kontrakcie wpisaną klauzulę wykupu, ale ekipy z Poznania nie było stać na sprostanie wyzwaniom finansowym. Nieoficjalnie podawano dwie kwoty – „Zieloni” mieli podobno możliwość wykupienia Baku za 500 tysięcy euro, z kolei Lech Poznań, który podobno sondował możliwość transferu Makany, miał usłyszeć o aż 2 milionach euro. Jak było naprawdę? Faktem jest, że Warta nie skorzystała z możliwości, a zdaniem przedstawicieli klubu, szanse na „uzbieranie” potrzebnej kwoty były nierealne.
Makana Baku nie wrócił do Holstein Kiel
13 lipca 2021 podpisał trzyletni kontrakt z tureckim Goztepe, 10. ekipie ubiegłego sezonu Superligi. Intrygujące, że Turcy zapłacili za niego zaledwie 350 tysięcy euro! Umówmy się, nie są to wielkie pieniądze, nawet na skalę średniaka z Ekstraklasy. Tym bardziej, że jakość sportowa Niemca była doskonale znana.
Tym sposobem, Baku wylądował w nowym klubie, w którym do dziś rozegrał… 256 minut. To zaledwie 24% możliwego czasu, a wydaje się, że jego pozycja z kolejki na kolejkę staje się coraz słabsza. W 4 ostatnich spotkaniach, trzy razy przesiedział całą grę na ławce rezerwowych. Nie ma to nic wspólnego z kwestiami zdrowotnymi, z tego co udało mi się dowiedzieć od kibiców Goztepe – problemem są wyłącznie kwestie sportowe. Sympatycy klubu narzekają, że Niemiec ma problemy z taktyką i jeśli już dostaje szanse, to gra zbyt indywidualnie. Oczywiście, to tylko subiektywna ocena sytuacji, ale faktem jest, że Baku nie występuje regularnie.
Czy powrót do Warty Poznań jest możliwy?
Wiele zależy od samego piłkarza. Jak podaje portal salarysport.com, Makana Baku w Turcji zarabia około 1.5 miliona złotych za sezon gry. Takich pieniędzy nikt w Ekstraklasie mu nie da, tym bardziej taki zespół jak „Zieloni”. Pytanie, czy Goztepe będzie dalej utrzymywało gracza, który uchodzi za totalny niewypał? Tutaj kłania się także Jorge Felix, który w barwach Piasta Gliwice był gwiazdą, a po transferze do Sivassporu gra od święta (zeszły sezon 263 minuty w lidze, obecny 389 minut). Czy ma chęć powrotu do Polski? Niestety nie, bo finansowo mu to się nie opłaca.
Powrót Makany Baku to trudny temat. Nadzieję można wiązać jedynie z ambicjami 23-letniego zawodnika. Jest stosunkowo młody, powinien szukać szans gry, a nie odcinania kuponów w roli rezerwowego. Warta musi czujnie przyglądać się jego statusowi, bo w każdej chwili może pojawić się ciekawa okazja na dość nieoczekiwany transfer, ale nie ma co owijać w bawełnę – bez kasy rozmowy będą ciężkie.