Liga Konferencji Europy: Wisła ma szansę pomścić Legię i Lecha

Wisła Kraków w III rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy powalczy ze Spartakiem Trnawa. „Biała Gwiazda” musi więc szybko otrząsnąć się po porażkach 6:1 z Rapidem oraz 2:1 ze Zniczem. Los po raz trzeci z rzędu łączy ten słowacki klub z polskim. Jakie szanse w tym starciu ma Wisła?

Po prostu trzeci

Patrząc na ostatnie ligowe sezony słowackiej ligi, nie sposób nie zauważyć w niej pewnej analogii. Spartak Trnawa od czterech sezonów zajmuje trzecie miejsce w lidze. Do mistrzostwa jak w 2018 roku na razie sporo im brakuje.

REKLAMA

A jak sprawa ma się, jeżeli chodzi o Europę? Spartak dotychczas dwukrotnie grał w fazie grupowej europejskich pucharów. W sezonie 2018/19 była to Liga Europy zakończona na 3. miejscu. W ubiegłej kampanii ekipa z Trnawy walczyła w Lidze Konferencji. Zmagania te zakończyła jednak na 4. lokacie.

Płotek, na którym były już „wywrotki”

Spartak Trnawa nie jest dobrze wspominany przez polskie kluby. No może z wyjątkiem Rakowa Częstochowa, który faktycznie dwa sezony temu pokonał słowacki zespół w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji.

Wcześniej, bo w kampanii 2018/19 o mocy Spartaka przekonała się Legia Warszawa. W II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów „Wojskowi” niespodziewanie odpadli po porażce u siebie 0:2, ponieważ w rewanżu nie zdołali odrobić straty. W ubiegłym sezonie i III rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji na Spartaku „wywrócił się” również Lech Poznań. Na nic zdała się domowa wygrana 2:1, skoro w rewanżu „Kolejorz” przegrał 1:3.

Wisła Kraków zmierzy się ze Spartakiem 8 i 15 sierpnia. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane na Słowacji, a rewanż przy Reymonta. Dla „Białej Gwiazdy” będzie to pierwszy pojedynek o stawkę ze słowackim zespołem w historii.

aut. Jakub Barabasz

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,636FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ