Karl Wendt i Lechia Gdańsk związali się czteroletnim kontraktem. Poprzednim klubem piłkarza był szwedzki klub Trelleborgs FF.
Wendt ma 19 lat. W klubie będzie mógł liczyć na wsparcie swojego rodaka, obrońcy Eliasa Olssona. W barwach klubu z Trelleborga nastolatek rozegrał łącznie 21 spotkań. Według danych dostępnych na portalu transfermarkt uzbierał w nich 1035 minut.
Lechia bez zakazu transferowego
Klub z Gdańska rozpoczął ofensywę transferową po tym jak przestał go obowiązywać zakaz transferowy. FIFA nałożyła dotkliwą dla Lechii karę za zaległości finansowe wobec słowackiej drużyny MFK Ružomberok. Chodziło o pieniądze za transfer Tomasa Bobcka, który w minionym sezonie był jednym z najlepszych strzelców mistrza 1. ligi.
Karl Wendt to drugi piłkarz, który w ostatnim czasie zasilił szeregi Lechii. Niedawno poinformowano, że kontrakt z klubem podpisał Ukrainiec Serhij Bułeca. Jeszcze wcześniej, przed zamieszaniem związanym z zakazem transferowym, beniaminek Ekstraklasy zakontraktował bramkarza Szymona Weiraucha.
Co wiemy o nowych twarzach w Lechii?
Serhij Bułeca to pomocnik, który został wypożyczony z Dynama Kijów na rok. Ostatni sezon spędził w Zagłębiu Lubin. W 28 meczach PKO BP Ekstraklasy oraz jednym spotkaniu Fortuna Pucharu Polski strzelił jednego gola i zanotował 4 asysty. Największym sukcesem Ukraińca było mistrzostwo świata U-20 zdobyte w 2019 roku. Od tamtej pory Bułeca rozegrał 3 spotkania w barwach seniorskiej reprezentacji narodowej.
Z kolei Wendt to zawodnik uznawany za jeden z największych skandynawskich talentów. Do tej pory najwięcej czasu na boisku spędzał na pozycji defensywnego pomocnika. Młodego piłkarza mocno chwalił Dyrektor Sportowy Lechii Gdańsk Kuba Chodorowski.
To świetny wynik, że udało nam się podpisać kontrakt z „Kalle”. Nasz prezes i dyrektor techniczny dali nam pozwolenie na sprowadzenie tego zawodnika. To się udało. Należy również pogratulować naszemu zespołowi skautów za śledzenie i raportowanie występów tego zawodnika w poprzednim i obecnym sezonie – powiedział Kuba Chodorowski.
Kuba Chodorowski dla biura prasowego Lechii Gdańsk
Szwedzki piłkarz został ściągnięty na pozycję, w której już teraz rywalizacja jest spora. W poprzednim sezonie pierwszym wyborem do gry na pozycji defensywnego pomocnika byli Ivan Zhelizko i Tomasz Negebauer. W odwodzie trener Szymon Grabowski ma też takich graczy jak Louis D’Arrigo, Loup-Diwan Gueho i Jan Biegański. Droga nowego nabytku Lechii do pierwszego składu może być więc długa. Zwłaszcza, że Wendt został ściągnięty tuż przed pierwszą kolejką nowej kampanii i nie brał udziału w przedsezonowym zgrupowaniu Biało-zielonych.
Pierwszy mecz po powrocie do PKO Ekstraklasy Lechia rozegra na wyjeździe. W piątek 19 lipca o godzinie 20.30 ma się rozpocząć „mecz przyjaźni” z Śląskiem Wrocław. Teoretycznie faworytem tego spotkania jest aktualny wicemistrz Polski, który już niedługo zacznie też zmagania w ramach eliminacji do Ligi Konferencji Europy.