Mimo że do końca obecnego sezonu Serie A zostało jeszcze DWANAŚCIE kolejek, Lautaro Martinez już uzyskał swój najlepszy wynik strzelecki od czasu przenosin do Interu. Nerazzurri kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, a 26-letni napastnik doskonale wywiązuje się z roli kapitana zespołu, gwarantując wysoką skuteczność i przesądzając o wynikach spotkań. Czy Lautaro to już ta sama liga co Erling Haaland i Harry Kane? A może Argentyńczyk w obecnym sezonie przewyższa obu napastników?
Lautaro Martinez w Serie A
🔹18/19 – 6 goli
🔹19/20 – 14 goli
🔹20/21 – 17 goli
🔹21/22 – 21 goli
🔹22/23 – 21 goli
🔹23/24 – 22 gole
Nie potrzeba wnikliwej analizy, by zauważyć coraz lepszy dorobek bramkowy Martineza na przestrzeni minionych sezonów. Argentyńczyk zajmuje w tym momencie 2. miejsce w rankingu Złotego Buta. Więcej punktów wypracował jedynie Harry Kane, który w obecnym sezonie Bundesligi strzelił aż 27 goli. Jeśli jednak sprawdzimy modele xG (spodziewanych goli), okaże się, że Anglik w ostatnim czasie ma nieco gorszą skuteczność niż jeszcze kilka tygodni temu. Owszem, nadal często trafia do siatki, ale zarazem często pudłuje. Jego strzelecka zniżka skuteczności sprawiła, że na czele rankingu różnic xG i trafień znalazł się nowy napastnik.
Jak Lautaro wypada pod względem xG?
- Lautaro Martinez 22 gole przy 15.17 xG (-6.83)
- Harry Kane 27 goli przy 21.59 xG (-5.41)
- Kylian Mbappe 21 goli przy 18.86 xG (-2,14)
- Jude Bellingham 16 goli przy 11.29 xG (-4.71)
- Erling Haaland 17 goli przy 21,17 xG (+4.17)
W teorii Argentyńczyk miał nieporównywalnie trudniejsze sytuacje do zdobycia goli niż Erling Haaland (15 xG do 21 xG), tymczasem strzelił od niego aż 5 bramek więcej. Według naszych wyliczeń bazujących na statystykach serwisu Understat, w czołowych europejskich ligach żaden napastnik nie ma tak wysokiej skuteczności niż zawodnik Interu. Spory wpływ ma na to niewielka liczba rzutów karnych. Lautaro Martinez nie ma szans podkręcania swojego wyniku strzeleckiego jedenastkami. W obecnym sezonie ligowym miał tylko dwie takie próby (obie wykorzystał).
Lautaro Martinez jako najlepszy napastnik Europy? Tego typu teza nadal budzi kontrowersje. Na niekorzyść mediolańskiego piłkarza działać mogą tylko dwa gole strzelone w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Inter jest bliski awansu do ćwierćfinału rozgrywek po wygraniu pierwszego meczu z Atletico Madryt. Argentyńczyk ostatnią bramkę w Champions League strzelił jednak w listopadzie ubiegłego roku. Dodatkowo nie bronią go występy w kadrze narodowej. 26-latek ma w tym momencie przykry bilans 15 kolejnych spotkań dla Albicelestes bez trafienia. Gdyby błysnął w Lidze Mistrzów, a dodatkowo zaakcentował swoją grę w reprezentacji, mógłby nawet celować w Złotą Piłkę. Jasne, rzadko jest brany pod uwagę przy nagrodach indywidualnych.
Inter mknie jednak po mistrzostwo Włoch, a i w Champions League znów może zajść bardzo daleko. Kapitalna skuteczność Argentyńczyka jest jednym z kluczowych atutów zespołu Simone Inzaghiego. W 2023 roku Lautaro Martinez zajął w plebiscycie Złotej Piłki odległe, 20. miejsce, ale kto wie, czy nie będzie czarnym koniem kolejnej edycji?