Wystarczyły 4 kolejki aktualnego sezonu LaLiga, abyśmy poznali pierwszego szkoleniowca pozbawionego posady w hiszpańskiej elicie. W oficjalnym komunikacie o zwolnieniu Quique Setiena poinformował dziś bowiem Villarreal. Menadżer pochodzący z Cantabrii pracował na Estadio de la Ceramica od października zeszłego roku.
Fatalny początek nowego sezonu zadecydował o losach Setiena
Trzy porażki i jedno zwycięstwo – tak prezentuje się bilans Los Amarillos na starcie sezonu 23/24. Piąty zespół poprzednich rozgrywek na Półwyspie Iberyjskim ulegał Betisowi, Barcelonie oraz Cadizowi. Wygrać byli w stanie tylko Mallorką, i to po skromnej zaliczce 1:0. Tak nieudane wejście w obecną kampanię zmusiło zarząd Villarrealu do podjęcia natychmiastowej decyzji podczas przerwy reprezentacyjnej.
To dość niespodziewany obrót zdarzeń, biorąc pod uwagę pracę jaką wykonał Quique Setien w poprzednim sezonie. W podsumowaniu rozgrywek 22/23 w wykonaniu Żółtej Łodzi Podwodnej, pisaliśmy o stabilizacji dokonanej w tej ekipie na przestrzeni ostatnich miesięcy. A jednak sprzedaż kilku kluczowych zawodników jak Nicolas Jackson, Pau Torres, czy Samu Chukwueze, najwyraźniej wytrąciło tę równowagę z ekipy prowadzonej przez 64-latka.
Mimo wszystko, takie mecze jak piątkowa porażka z Cadiz 1:3 są z perspektywy Villarrealu nieakceptowalne. Przegrana w słabym stylu z zespołem walczącym niedawno o utrzymanie w LaLiga przelała czarę goryczy u władz klubu, które zdecydowały się na zmianę szkoleniowca. Obecnie nazwisko nowego trenera nie jest jeszcze znane – funkcję tymczasowego menedżera obejmie dyrektor sportowy, Miguel Angel Tena. Patrząc jednak na ograniczone opcje na rynku trenerskim, można się spodziewać że nową twarzą drużyny z de la Ceramica zostanie Julen Lopetegui, który niedawno zakończył współpracę z Wolverhampton Wanderers.