Kobieta niczym wino. Fińska narciarka powróciła do wyczynowego sportu w wieku 45 lat

Swego czasu była jedną z najgroźniejszych rywalek Justyny Kowalczyk, jednak półtora roku temu postanowiła narciarskie buty odwiesić na kołek. Finka Riitta-Liisa Roponen na sportowej emeryturze nie wytrzymała jednak długo i w wieku 45 lat postanowiła wznowić karierę.

Fińska biegaczka narciarska to trzykrotna mistrzyni świata, która aż pięciokrotnie występowała na Igrzyskach Olimpijskich. W kwietniu ubiegłego roku, po zakończeniu sezonu 2021/2022 zdecydowała zakończyć sportową karierę. Jak się okazało, nie wytrwała w swoim postanowieniu długo. Jak sama zainteresowana stwierdziła na łamach gazety „ltalehti”, postanowiła wrócić do wyczynowych występów wcale nie dlatego, że kocha sport.

„Wracam nie dlatego, że lubię biegać na nartach, ale mam jeszcze coś do pokazania, nie czuję swojego wieku i z pewnością jeszcze nie zostałam emerytką”.

Riitta-Liisa Roponen o wznowieniu kariery
REKLAMA

Roponen lepsza od koleżanek z reprezentacji?

Finka zszokowała kibiców biegów narciarskich, kiedy bardzo dobrze zaprezentowała się w biegu przed własną publicznością w Olos. Przed dwoma tygodniami zajęła 6. miejsce w rozgrywanych w tej miejscowości zawodach na 10 kilometrów stylem dowolnym. Roponen okazała się najlepszą reprezentantką Finlandii, mimo że na linii startu w Laponii zameldowały się Jasmi Joensuu czy Kerttu Niskanen.

Jak do tej pory największym sukcesem w karierze 45-latki było zdobycie FIS Marathon Cup w sezonie 2013/2014 oraz trzykrotne drużynowe mistrzostwo świata.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,718FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ