Kapitan reprezentacji Holandii – Virgil van Dijk podczas mundialu w Katarze promować będzie kampanię „OneLove” występując z tęczową opaską kapitańską. Jak donosi serwis „nos.nl” przyłączą się do niego kapitanowie Belgii, Danii, Anglii, Niemiec, Francji, Walii i Szwajcarii. Chcą w ten sposób pokazać, że wszystkich łączy jedno – miłość do futbolu.
To ważna wiadomość: wszyscy są równi na boisku i tak powinno być wszędzie. Chcemy to propagować dzięki OneLove. Nasz zespół już to robił i miło jest widzieć, że teraz dołączają do nas inne kraje.
Virgil van Dijk
„OneLove” dla każdego
Kampania „OneLove” została zapoczątkowana przez Holendrów w marcu tego roku. Dziś w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia kapitanów poszczególnych ekip z tęczowymi opaskami. Wiemy również, że Harry Kane nie będzie takowej zakładać w trakcie przygotowań do mundialu – bowiem Anglicy chcą w najbliższym czasie uczcić pamięć królowej Elżbiety, najprawdopodobniej zakładając żałobne opaski. W trakcie turnieju (przynajmniej według zapowiedzi) mają się jednak spotkać z robotnikami, którzy pracowali przy budowie stadionów – czego nikt im zabronić nie może.
Jak inicjatywę z tęczowymi opaskami zareagują władze piłkarskie i organizatorzy mundialu – Katar?
Oczywiście, tęczowa flaga kojarzy się z wsparciem dla środowisk LGBT. Oficjalnie jednak, inicjatywa ma nie wyróżniać żadnej z grup a symbolizować równość każdego fana futbolu. Holendrzy tłumaczą, że nie mają złych intencji. Kolory tęczy na opasce nie są nawet podobne do tych z flag LGBT. Czy w takiej sytuacji FIFA przymknie oko, a może stanowczo zablokuje pomysł? Uczciwie trzeba przyznać, że inicjatywa jest szlachetna, ale zarazem będzie prowokacją w kierunku Kataru. O ile sam symbol tęczy nie jest niczym złym, o tyle w ostatnich latach towarzyszyła mu konkretna narracja. Organizatorzy mundialu jasno sprzeciwili się tego typu akcjom na ich stadionach – Holendrzy spróbują jednak użyć pewnego rodzaju podstępu. W końcu, czy ktoś może zabronić miłości do futbolu?