Jagiellonia Białystok szykuje się do istotnych zmian kadrowych przed sezonem 2025/26. Podlaski klub musi latem przeprowadzić kilka kluczowych transferów – zarówno z uwagi na zakończenie wypożyczeń, jak i wygaśnięcie kontraktów kilku zawodników. Niektórzy z piłkarzy, którzy opuścili Podlasie, mogą jeszcze wrócić pod skrzydła trenera Adriana Siemieńca. Jednak dyrektor sportowy Łukasz Masłowski nie próżnuje i już intensywnie pracuje nad sprowadzeniem nowych graczy, którzy będą mogli wzmocnić zespół przed walką na trzech frontach – w Ekstraklasie, Pucharze Polski i europejskich pucharach.
Jagiellonia skusi się na angaż Francuza?
Jednym z kandydatów do zasilenia Jagiellonii jest Quentin Boisgard – 28-letni pomocnik z Francji. Piłkarz ma za sobą bogate doświadczenie w Ligue 1, gdzie występował m.in. w barwach Toulouse FC oraz FC Lorient. Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji rozegrał 80 spotkań, w których zdobył 5 bramek i zanotował 4 asysty.
Ostatni sezon Boisgard spędził na Cyprze, będąc podstawowym zawodnikiem Apollonu Limassol. Choć według serwisu Transfermarkt jego kontrakt zawierał opcję przedłużenia, wydaje się, że klub nie skorzysta z tej możliwości. Jak informuje dziennikarz Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl, zawodnik znalazł się na celowniku Jagiellonii. Jednocześnie jego nazwisko łączone jest także z Arką Gdynia, co może sugerować, że agent golkipera sonduje zainteresowanie wśród kilku klubów PKO BP Ekstraklasy.
Jagiellonię Białystok w letnim okienku transferowym opuściło dotychczas sześciu graczy. W tym gronie nie ma Sławomira Abramowicza, który wydaje się jednym z najcenniejszych graczy w kadrze Jagi. Mógłby go zastąpić w przypadku możliwej sprzedaży? Medialnym kandydatem jest Mateusz Lis. Według informacji serwisu sabah.com.tr byłym bramkarzem Wisły Kraków interesują się Jagiellonia Białystok oraz Cracovia. 28-letni golkiper jest związany z Göztepe do końca czerwca 2027 roku, w minionym sezonie ligi tureckiej bronił regularnie. Trudno uwierzyć, by Göztepe tak po prostu zgodziło się na jego odejście do Jagiellonii. Z drugiej strony, Jaga raczej nie będzie płaciła wielkich pieniędzy, by sprowadzać nieperspektywicznego bramkarza.
Przebudowa kadry Jagiellonii Białystok chociaż spodziewana – póki co nie przyniosła konkretnych ruchów. Drużynę z Podlasia opuściło kilku wartościowych graczy, wzmocnienia to dotychczas jedynie plotki medialne. Kibice po raz kolejny muszą zdać się na Łukasza Masłowskiego i wierzyć, że dobre transfery lubią ciszę.