Przykro czyta się tego typu newsy, szczególnie gdy mowa o drużynie walczącej o awans do Ligi Mistrzów. Jak donosi Robert Bońkowski z TVP Sport, Barłomiej Wdowik zostanie zawodnikiem SC Braga. Portugalski klub planuje testy medyczne 23-letniego lewego obrońcy, co potwierdza Jakub Seweryn ze sport.pl. Lider najlepszej drużyny PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2023/24 wkrótce powinien przenieść się do 4. zespołu ligi portugalskiej.
Wdowik zyska, Jagiellonia straci
Przenosiny do Bragi to bez wątpienia dobry ruch z perspektywy samego zawodnika. Silniejsza liga, wyższa pensja, możliwość gry u boku takich piłkarzy jak João Moutinho, Abel Ruiz czy Ricardo Horta. Jeśli Wdowik przebije się w portugalskiej drużynie, droga do kadry narodowej powinna być zdecydowanie łatwiejsza. Rywalem Polaka na lewej obronie będzie prawdopodobnie Adrián Marín. Ujmijmy to w ten sposób – Wdowik w teorii wydaje się lepszym wyborem niż 27-letni Hiszpan, więc perspektywa regularnej gry jest jak najbardziej realna. 23-latek zanotuje ciekawy awans sportowy po najlepszym sezonie swojej kariery. Wątpliwa perspektywa walki o Ligę Mistrzów nie mogła równać się możliwości występów przeciwko Benfice czy Sportingowi.
Przykre jedynie, że zespół, który powinien w tym momencie wzmacniać się pod walkę w europejskich pucharach zgadza się na sprzedaż piłkarza, który w poprzednim sezonie zaliczył 10 goli i 6 asyst na boiskach PKO BP Ekstraklasy. To będzie potężne osłabienie Jagiellonii. Co mocno zadziwiające, kwota transferu ma sięgnąć grubo ponad milion euro. Rodrigo Zalazar (znany polskim kibicom z czasów gry dla Korony Kielce) został przed rokiem kupiony z Schalke za 5 mln euro. Bragę stać na poważniejsze wydatki, ale najwyraźniej nie w przypadku 23-letniego Polaka. Jagiellonia pozostanie bez jednego z liderów, za to ze stosunkowo niewielkim zyskiem finansowym. Bądźmy poważni, milion euro to w obecnym świecie futbolu kwota, jaka na nikim nie powinna robić wrażenia…