Przed Interem Mediolan stała dzisiaj prosta droga do zapewnienia sobie awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wystarczyło pokonać na San Siro przegrywającą mecz z meczem i tracącą hurtowo bramki Viktorię Pilzno. Czesi mogli liczyć… na wsparcie fanów Barcelony, którzy modlili się, by Inter zaznał porażki i utrzymał szanse Blaugrany na dalszą grę w Champions League.
Czesi wyszli na mecz bardzo zmotywowani
Przez pierwsze 20 minut nie pozwalali na wiele Nerazzurrim. Czerwono-Niebiescy opadli szybko z sił i pozwolili gospodarzom na więcej. Ci atakowali głównie lewą stroną boiska, na której wyróżniali się Dimarco, Bastoni i Mkhitaryan. Bramkarz Viktorii dwoił się i troił, jednak nie powstrzymało to wicemistrzów Italii. Pierwszą bramkę zdobył Mkhitaryan w 35. minucie, a podwyższył Dzeko siedem minut później. Pełna dominacja jaką w drugiej części pierwszej połowy zaprezentowali podopieczni trenera Inzaghiego, sprawiła, że druga odsłona była tylko formalnością.
Druga połowa to właściwie kalka z pierwszej. Najpierw goście stawiają twarde warunku, by po kwadransie opaść z sił i oddać pole gospodarzom. Zawodnicy z Lombardii atakują głównie lewą i po jednej z takich akcji znowu strzela Dzeko, przy biernej postawie defensorów Czerwono-Niebieskich. Cóż za powtarzalność. Gracze Il Biscione spokojnie kontrolowali przebieg spotkania do samego końca. Z rzeczy wartych odnotowania, wspomnieć trzeba o powrocie Lukaku. Belg zameldował się na boisku na ostatnie kilka minut, by po chwili zdobyć bramkę. Fanów lombardzkiej ekipy powrót ulubionego snajpera napawa optymizmem przed resztą sezonu.
Forma strzelecka Interu w ostatnich meczach imponuje
Po nieciekawym starcie sezonu Nerrazzrri pokazują, że chcą się liczyć nie tylko na ligowym podwórku i meldują się w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, spychając tym samym Barcelonę do Ligi Europy. Viktoria zaliczyła mocne zderzenie z grupą śmierci i pokazała się gorzej niż kilka lat temu w podobnej grupie Slavia Praga.
Inter wychodzi na prostą – walka o Scudetto dalej możliwa? (mymistrzowie.pl)
Inter — Viktoria 4:0 (35′ Mkhitaryan, 42′, 63′ Dzeko, 87′ Lukaku)
Autor: Emil